Niekończąca się historia drewna z Uzborni

Podczas marcowej Komisji Rewizyjnej ponownie został wywołany wątek drzewa z Uzborni. Podczas lutowego posiedzenia wniosek Bogdana Kosturkiewicza o zgłoszenie do prokuratury sprawy wycinki drzew nie został poparty przez pozostałych radnych, natomiast wyjaśnienia, jakie burmistrz złożył na sesji rady miejskiej, nie dały konkretnej odpowiedzi na to, do kogo należało rozdane przez miasto drewno.

Dlatego też radny Bogdan Kosturkiewicz wystąpił ponownie z wnioskiem do radnych, aby Komisja Rewizyjna skierowała sprawę do prokuratury.

Mając dużo większą wiedzę niż my i każdy z nas osobna, to dlaczego nie skieruje tej sprawy do prokuratury pan sam? – dopytywał Wojciech Cholewa, przewodniczący komisji.

To komisja jest właściwa do zajmowania się tymi sprawami, a nie tylko i wyłącznie jeden radny. Radny w Komisji Rewizyjnej nie może działać osobiście, działa w ramach komisji. Dlatego chcę dopełnić należytej staranności w zakresie umocowań, które zostały określone w ustawie o samorządzie gminnym. Jeżeli rzeczywiście tego typu działania nie przyniosą określonego skutku, to wtedy uznam, że rzeczywiście mam takie umocowania, aby samodzielnie skierować taki wniosek do prokuratury do zbadania tej sprawy – uzasadniał Bogdan Kosturkiewicz, były włodarz Solnego Grodu.

Dla mnie ta sprawa jest co najmniej dziwna. Ostatnie informacje mówiły o tym, że to drzewo według rozliczeń umowy pomiędzy wykonawcą nie było miejskie – stwierdził z kolei radny Wojciech Cholewa.

Przewodniczący komisji uważa jednak, że nie należy występować z tą sprawą od razu do prokuratury, gdyż trzeba najpierw wyjaśnić czy drzewo należało do miasta, czy też nie.

Ostatecznie radni obecni na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej przegłosowali wniosek Bogdana Kosturkiewicza dotyczący tego, aby radcy prawni urzędu przedstawili radnym opinię prawną wyjaśniającą kwestię własności drewna.

Poparcia udzielili: Wojciech Cholewa, Bogdan Kosturkiewicz i Celina Kamionka. Natomiast Jacek Kawalec wstrzymał się od głosu.

Czytaj również:
– Wycinką drzew na Uzborni zajmie się prokuratura?;
– I co z tym drzewem z Uzborni? Wyjaśnienia były, ale radny nieprzekonany;
– Cyrku z drzewami z Uzborni ciąg dalszy…