Dziś około godziny 18 – tej na ulicę Pod Lipką wezwano Straż Miejską i Pogotowie Ratunkowe, wezwanie było spowodowane agresywnym zachowaniem starszego mężczyzny.
Wezwanie nastąpiło, w wyniku działań nietrzeźwego mężczyzny, w wieku około siedemdziesięciu lat. Jak się okazało mężczyzna rzucał butelkami w dzieci. Jak twierdzą świadkowie i sąsiedzi, proceder ten trwa już od kilkunastu lat, a wszelkie działania organów ścigania i tak kończą się na tym, że mężczyzna powraca i powtarza swoje zachowanie. Tym razem jednak sprawa nie zakończyła się dla sprawcy tak łagodnie, bo w stanie upojenia dosyć paskudnie złamał rękę.
(BR)