Na ostatnim posiedzeniu Komisji Kultury radni zastanawiali, się w jaki sposób zamaskować straszącą swoim wyglądem kamienicę przy ul. Rynek 13, która w sierpniu 2009 r. uległa katastrofie budowlanej. Od tej pory budynek stoi pusty. Miasto próbowało sprzedać nieruchomość, ale się to nie udało.
Temat wywołał radny Władysław Rzymek:
Wiem, że koncepcja nakrycia tej kamienicy przepadła. Nie wiem z jakiego powodu. 1 m2 nadruku to jest ok. 20 zł nadruku wielkoformatowego. Ja nie wierzę, aby kwota 3 tys. zł nie znalazła się w budżecie na wykonanie takiego nadruku.
Radny podał też inny pomysł w przypadku braku środków finansowych na wykonanie tego zadania. Podejrzewa, że jakaś firma z reklamą na elewacji byłaby w stanie zasponsorować i wykonać takie zasłonięcie.
Do tej propozycji jednak nie do końca był przekonany Tomasz Przybyło, zastępca burmistrza Bochni, ponieważ nie chodzi tylko o koszt wykonania płachty, tylko to musiałoby na czymś wisieć. Nie możemy tego przytwierdzić do samej ściany, musiałby powstać jakiś stelaż, który byłby przymocowany do ściany. Następna sprawa to czy ta płachta, która zakrywałaby elewację, byłaby od samego dołu do góry. Jeżeli tak, to byłby problem, że w krótkim czasie zostałoby to zniszczone przez wandali, a nawet podpalone.
Jednak radni obecni na posiedzeniu komisji jednogłośnie mówili, że nieraz spotkali się z takimi pomysłami zasłonięcia brzydkich i obskurnych kamienic tego typu nadrukiem wielkopowierzchniowym.
Wystarczy pojechać do Niepołomic i zobaczyć, jak to tam jest zrobione przy deptaku, który prowadzi do zamku. Na tego typu płachcie znajdują się informacje na temat wydarzeń, jakie miały miejsce w Niepołomicach, jakie postacie odwiedziły to miasto. To raczej o czymś takim mówimy, że to nie tylko zasłoni, ale będzie też taką ścianą informacji, co się w mieście działo, a my mamy, czym się chwalić – mówiła Łucja Satoła-Tokarczuk, przewodnicząca Komisji Kultury.
Również w dyskusji zabrał głos Krzysztof Pławecki, który przedstawił, jak swój baner reklamowy przed wyborami powiesił na jednej z kamienic:
Ja na kamienicy 4 lata temu, jak były wybory, swoją podobiznę z hasłem dałem na takim banerze 6 x 8 m i nie było najmniejszego problemu. Wisiało, nic się nie działo. Długie śruby wwiercone, metalowa linka i naciągnięty baner siatkowy, i zakrycie gotowe.