Prokurator wszczął postępowanie ws. 4-latki z Kobyla

Na podstawie doniesień prasowych w środę, 19 lutego, prokurator rejonowy w Bochni podjął decyzję o rozpoczęciu postępowania mającego na celu sprawdzenie czy doszło do zaniedbań personelu medycznego względem 4-letniej Beatki z Kobyla, która zakrztusiła się orzechem. Obecnie dziewczynka przebywa w stanie ciężkim w szpitalu w Krakowie Prokocimiu.

Dochodzenie dotyczy narażenia 11 lutego br. 4-letniego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty jego życia i zdrowia w związku z podejmowanymi wobec tego dziecka czynnościami ratującymi życie, do czego zobowiązany był personel medyczny pogotowia ratunkowego w Bochni, poprzez opóźnienie wyjazdu karetki tego pogotowia i podjęcie czynności ratunkowych – mówi Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

W toku postępowania prokuratura będzie starała się wyjaśnić czy reakcja pracowników pogotowia na zgłoszenie była prawidłowa, sprawna i właściwa, rzeczywiście niezwłoczna, a także czy podjęte przez personel czynności medyczne były zgodne ze standardami postępowania oraz sztuką medyczną w tego rodzaju sytuacjach.

Prokurator niezwłocznie po zarejestrowaniu wdrożeniu postępowania sprawdzającego zwrócił się i zabezpieczył między innymi dokumentację związaną ze zgłoszeniem oraz z udzielaną pomocą przez stację pogotowia ratunkowego. Ponadto zwrócił się o ustalenie ewentualnie personelu, który tej pomocy udzielał, a także podjął czynności zmierzające do ustalenia danych opiekunów oraz aktualnego stanu zdrowia tego dziecka – podkreśla Elżbieta Potoczek-Bara.

Obecnie  nikt nie został przesłuchany ani nie usłyszał zarzutów.

Aby przedstawić zarzuty, prokurator musi dysponować materiałem, który wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez kogoś czynu. Często bywa tak, że prokurator musi posiłkować się opinią zespołu biegłych, najczęściej z uniwersytetów medycznych, w celu ustalenia czy podejmowane, spóźnione lub zaniechane działania spowodowały, że doszło faktycznie do narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia – zaznacza rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Przesłuchania odbędą się w tym tygodniu, a prowadzone dochodzenie jest postępowaniem cywilnym, a nie karnym.

Przeczytaj również:
– 4-letnia dziewczynka w śpiączce, lekarz zwolniony.