Strona główna » News » Miasto kolejnej dotacji BKS-owi nie udzieli

Miasto kolejnej dotacji BKS-owi nie udzieli

Zarząd BKS Bochnia, patrząc realnie na sytuację finansową i dalszą przyszłość klubu, podjął decyzję o nie przystąpieniu do nowego sezonu 2014/2015. Dotacja, która została przyznana BKS-owi na początku roku z budżetu miasta wynosząca 100 tys. zł, okazała się niewystarczająca. W takiej sytuacji dalsze rozgrywki drużyny BKS-u są niemożliwe. W wydanym przez zarząd oświadczeniu czytamy, że w dotychczasowej historii BKS borykał się z wieloma trudnościami, jednak zawsze udawało się rozwiązać wszystkie problemy. W tym przypadku może być inaczej, bo miasto kolejnego dofinansowania w tym roku już nie udzieli.

Udzielając dotacji w styczniu 2014 r., zarząd klubu wiedział, że otrzyma 100 tys. zł na zadania, które mają realizować w ciągu roku kalendarzowego. BKS, otrzymując te 100 tys. zł, wiedział też, że to jest całość środków, jakie dostaną w danym roku od miasta. Pozostałe środki BKS winien sobie pozyskać od sponsorów, składek członkowskich czy opłat za treningi – tłumaczy Tomasz Ryncarz, rzecznik prasowy bocheńskiego magistratu.

Jeżeli chodzi o wspieranie przez miasto klubów sportowych, to reguły przyznawania dotacji są określone w uchwale rady miasta, która była podejmowana w 2011 r. Uchwała opisuje warunki otrzymania dotacji na działalność klubów sportowych i na mocy tych przepisów, jakie uchwaliła rada, urząd miasta nie może po raz kolejny przekazać dofinansowania na działalność klubu.

Urząd miasta nie ma wpływu na wysokość środków, jakie są wydatkowane przez klub, ani nie ma też wglądu w bieżące rozliczenia klubu. Urzędowi miasta trudno jest oszacować czy klub jest w stanie się utrzymać za 50 tys. zł, 100 tys. zł, czy potrzebuje 5 mln zł na funkcjonowanie. O tym decyduje zarząd i podejmuje takie, a nie inne decyzje co do wynagrodzeń swoich zawodników, co do ewentualnych transferów itd. Nie po stronie urzędu miasta jest ocenianie czy ta kwota dotacyjna jest wystarczająca, czy też nie – wyjaśnia Tomasz Ryncarz.

Rzecznik prasowy bocheńskiego magistratu mówi o dobrej woli miasta względem klubu, bowiem miasto po raz drugi w styczniu br. ogłosiło nabór wniosków o dofinansowanie projektów w zakresie sprzyjania rozwojowi sportu w 2014 r. w Bochni, ponieważ klub nie złożył żadnego wniosku w pierwszym terminie.

Nie jest uzasadnione, czym to było spowodowane, czy przez nieuwagę, czy zapomniano. Dodatkowo rok temu burmistrz zrezygnował z rozstrzeń z tytułu nierozliczonych dotacji z lat poprzednich, bowiem klub miał zaległość finansową wobec miasta. Zostały one umorzone. BKS miał za każdym razem wyciąganą rękę od burmistrza i nie można mówić o złej woli i zaniedbaniu klubu przez miasto – dodaje Tomasz Ryncarz.

Czytaj również:
BKS nie zagra w tym sezonie ze względów finansowych;
Prezes BKS-u: Nie ma dalszej koncepcji, co będzie po czerwcu;
O złym stanie stadionu, o braku przedstawicieli magistratu i MOSiR-u na walnym zebraniu BKS-u – materiał TV;
O corocznym zebraniu sprawozdawczym BKS-u słów kilka.

Zobacz także

Oficer dyżurny KPP w Bochni będący poza służbą zatrzymał nietrzeźwego kierowcę

Podkomisarz Jarosław Szelowski to policjant z 21-letnim stażem służby. Na co dzień pełni służbę w ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA
Change the CAPTCHA codeSpeak the CAPTCHA code