Funkcjonariusze ustalili kobietę, która jest podejrzana o spowodowanie kolizji drogowej i odjechanie z miejsca zdarzenia, które miało miejsce 8 maja br. w Lipnicy Murowanej. Kobieta, cofając, wjechała w grupę ok. 8 dzieci w wieku od 5 do 6 lat i odjechała.
Stróże prawa z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu, analizując informacje, jakie uzyskali dzięki współpracy z lokalną społecznością, zidentyfikowali pojazd i dotarli do kobiety, która jest podejrzana o to, że 8 maja ok. godz. 13.00 na rynku w Lipnicy Murowanej, kierując samochodem marki Skoda i wykonując manewr cofania, wjechała w grupę dzieci, a następnie odjechała z miejsca zdarzenia.
Wskutek tego zdarzenia kilkoro dzieci stojących za pojazdem odniosło niegroźne stłuczenia i otarcia naskórka. Zdarzenie to wyczerpuje znamiona wykroczenia polegającego na stworzeniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i taki też zarzut kierująca skodą usłyszała. Ponadto kobiecie postawiono zarzut nieudzielenia niezwłocznej pomocy pokrzywdzonym w zdarzeniu drogowym oraz nieudzielenia poszkodowanym informacji dotyczących swoich danych personalnych i ubezpieczenia OC. Policjanci oprócz przedstawienia kierującej zarzutów i skierowania wniosku o ukaranie do sądu zdecydowali się zatrzymać jej prawo jazdy z uwagi na to, że za nieudzielenie pomocy osobom poszkodowanym w zdarzeniu drogowym może zostać orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. O tym, czy kierująca winna jest zarzucanych jej czynów zadecyduje w najbliższym czasie sąd – mówi sierż. sztab. Łukasz Ostręga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
Za popełnione wykroczenia, zgodnie z przepisami kodeksu wykroczeń kobiecie grozi kara aresztu, grzywny lub nagany.
Przeczytaj również:
– Lipnica Murowana: Wjechała w grupę dzieci i odjechała.