Walczą o boisko do gry w koszykówkę na Uzborni

„Na tym etapie inwestycji nie jest możliwa zamiana boiska do gry w piłkę plażową na boisko do koszykówki.” – kością niezgody na linii burmistrz – radni okazała się nieuwzględniona wyższość koszykówki i piłki nożnej nad siatkówką…

Radny Bogdan Kosturkiewicz oburzył się faktem nieskonsultowanej zmiany koncepcji zagospodarowania Parku Rodzinnego Uzbornia, dzięki której boisko do gry w koszykówkę zastąpi boisko do gry w piłkę plażową. – Wnioskuję, aby powrócić do przedstawionej przeze mnie koncepcji boisk w Parku Uzbornia. Miało być boisko do gry w koszykówkę i piłkę nożną, a nagle wszystko zostało odwrócone. Dlaczego nie zostało to skonsultowane ani z mieszkańcami, ani z radnymi?

Przypomnijmy, że według nowej koncepcji miałoby powstać jedno (uniwersalne) boisko do gry w piłkę nożną oraz koszykówkę, a osobne do gry w piłkę plażową. Radnych dziwił fakt, że dwie najpopularniejsze wśród młodzieży dyscypliny sportowe zostały połączone. Fakt skomentował Piotr Wnęk, naczelnik Wydziału Architektury, Gospodarki Komunalnej i Inwestycji w Urzędzie Miasta Bochnia. – Wystosowałem do wykonawcy i projektantów zapytanie, czy boisko do siatkówki może być jednocześnie boiskiem do koszykówki, ale póki co nie dostałem odpowiedzi. Z tego co wiem, boisko do siatkówki plażowej musi zostać zrealizowane. Piotr Wnęk obiecał złożyć w tej kwestii szersze wyjaśnienia na najbliższym zebraniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
(KZ)