Dzisiaj, 28 sierpnia, w sali narad Starostwa Powiatowego w Bochni miała miejsce uroczystość wręczenia aktów mianowania nauczycielom szkół i placówek oświatowych prowadzonych przez powiat bocheński, którzy w lipcu zdali egzamin na kolejny stopień awansu, tj. nauczyciela mianowanego.
Awans zawodowy na stopień nauczyciela mianowanego uzyskało 7 nauczycieli kontraktowych szkół i placówek powiatu bocheńskiego. Ślubowanie oraz akty mianowania odebrali z rąk starosty bocheńskiego – Jacka Pająka.
O awanse ubiegali się nauczyciele uczący m.in. matematyki, historii, religii czy teoretycznych przedmiotów zawodowych, zmagając się z pytaniami pięcioosobowej komisji. Z uzyskaniem stopnia nauczyciela mianowanego związane jest szereg dodatkowych uprawnień. Po roku pracy na stanowisku nauczyciela mianowanego można rozpocząć procedurę awansu na kolejny stopień – nauczyciela dyplomowanego – mówi Mateusz Mulka ze Starostwa Powiatowego w Bochni.
Wręczając akty mianowania, starosta bocheński życzył wyróżnionym kolejnych awansów oraz pomyślności w życiu osobistym i zawodowym.
Lista nauczycieli, którzy uzyskali stopień nauczyciela mianowanego:
1. Barbara Daniec-Kapałka – Zespół Szkół Nr 2 im. Stanisława Konarskiego w Bochni.
2. Konrad Sowa – Zespół Szkół Nr 2 im. Stanisława Konarskiego w Bochni.
3. Anna Maria Kukla – II Liceum Ogólnokształcące im. Orła Białego w Bochni.
4. Małgorzata Krzyżak – Zespół Szkół Ogólnokształcących w Bochni.
5. Paulina Romaniszyn – Majcher – Zespół Szkół Ogólnokształcących w Bochni.
6. Elżbieta Włodek – Specjalny Ośrodek Szkolno–Wychowawczy im. ks. Jana Twardowskiego w Bochni.
7. Marcin Kwiatek – Zespół Szkół Nr 1 im. Stanisława Staszica w Bochni.
fot.: Starostwo Powiatowe w Bochni
Chciałbym serdecznie podziękować pewnym dwóm ww. paniom za zszargane nerwy, nieprzespane noce, wielokrotne stany przedzawałowe oraz ciągły ucisk w klatce piersiowej (objaw wysokiego poziomu stresu). Dzięki wam moja miłość do matematyki zmieniła się w nienawiść i koszmar. Dla pozostałych pięciu nauczycieli serdeczne gratulacje i życzę dalszych sukcesów w karierze.
Jestem absolwentem liceum. Miałem “przyjemność” uczyć się pod opieką jednej z wymienionych nauczycielek matematyki. Powiem krótko, lekcje z matematyki były koszmarem. Nie straszna byka sama matematyka, ale sposób prowadzenia lekcji. Multum zadań które nigdy tłumaczone nie były. Mam taka cicha nadzieje, że w przyszłości Pani… nie obroni dyplomowanego.