KBC24 Bochnia Powiat Region
Wcześnie zdiagnozowany rak piersi daje szansę całkowitego wyleczenia. Kluczowym badaniem pozwalającym wykryć niepokojące zmiany jest mammografia – radiologiczna metoda badania piersi.
Macierzyństwo
Rak brzmi dla wielu kobiet jak wyrok, dlatego, że przewraca całe życie do góry nogami. Zwłaszcza młode kobiety obawiają się, że taka diagnoza uniemożliwi im zajście w ciążę, ponieważ na skutek chemioterapii może dojść do niepłodności. Na szczęście można temu zapobiec, poprzez pobranie komórek jajowych kobiety, a następnie ich zamrożenie przed rozpoczęciem terapii onkologicznej. Wcześniej lekarz wykonuje badania oraz przeprowadza stymulację hormonalną. Zamrażać można także zarodki.
Nowoczesne leki
Nowoczesne leki dają nadzieję na to, że rak piersi przestanie być chorobą nieuleczalną, a stanie się chorobą przewlekłą. Nowe leki, w tym przede wszystkim lapatinib, ułatwia wyleczenie raka piersi u osób, u których doszło do przerzutów. Badania naukowe dowiodły, że wymieniony lek w połączeniu z kapecytabiną to dobrze tolerowany sposób leczenia chorych na uogólnionego raka piersi.
Wczesne wykrycie i badania
Wczesne wykrycie zmian nowotworowych daje największą szansę na całkowity powrót do zdrowia. Od 20. roku życia należy raz w miesiącu przeprowadzać samokontrolę piersi. Przeszkolenia może udzielić lekarz rodzinny lub ginekolog. Kobiety, które nie ukończyły 35. roku życia powinny wykonać badanie ultrasonograficzne, a panie po 35. roku życia – mammografię (corocznie). W ocenie rozległości i zaawansowania zmian pomogą: morfologia, estrogeny, progesteron, fosfataza zasadowa, AspAT, LDH, OB, kreatynina, markery nowotworowe.
Podtrzymanie kobiecości
Wskazana w niektórych przypadkach amputacja piersi jest dla każdej kobiety dużym przeżyciem. Leczenie rekonstrukcyjne z użyciem protez piersiowych pozwala odzyskać tę istotną, cielesną stronę kobiecości. Wpływa to nie tylko na poprawę wyglądu, ale przede wszystkim psychiki. Twierdzenie, że rekonstrukcja piersi zwiększa ryzyko nawrotu choroby należy uznać za mit.
