Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na pojawiające się ostatnio doniesienia prasowe dotyczące remontu Stadionu Miejskiego, proszę o przeczytanie poniższych wyjaśnień tak aby bocheńskie środowisko związane z piłką nożną, nie czuło zaniepokojenia artykułem, który ukazał się na portalu „Bochni@nin” pt. „Po remoncie bieżni boisko za małe. Będą dokładać sztuczną murawę”
Głównym elementem projektu był remont bieżni. Zarówno w trakcie inwestycji, jak i na etapie jej planowania zadbano o podstawową funkcję Stadionu Miejskiego tj. płyty boiska do rozgrywania meczy piłki nożnej oraz prowadzenia treningów. Przewidziano także remont trybuny głównej o konstrukcji stalowej (wymiana części blachy, zamontowanie siedzisk), remont dojść do trybun dla widzów (od strony wschodniej) i do stref dla zawodników rezerwowych (od strony zachodniej). Inwestycja została zaplanowana tak, by boisko mogło spełniać swoją funkcję z zachowaniem parametrów licencyjnych.
Określone w dokumentacji technicznej wymiary pola gry to 96m x 60m (samo wyznaczenie pola gry nie było przedmiotem inwestycji). Jednakże już po zrealizowaniu zadania wzięto pod uwagę wytyczenie pola gry w dwóch wariantach: wymiary 96m x 60m lub wymiary 100m x 58m. Dla obu wymiarów pola gry jest wystarczająco dużo miejsca. Trzeba bardzo mocno zaznaczyć, iż na oficjalnej stronie PZPN w przepisach gry w piłkę nożną, minimalne wymiary boiska to 90x45m, a dopiero w szczegółowych przepisach licencyjnych (opublikowanych ostatnio) podano wymiary 100x60m!
Przeprowadziliśmy wstępne rozmowy z przedstawicielami Małopolskiego Związku Piłki Nożnej odpowiedzialnymi za udzielanie licencji w naszym okręgu. Zasugerowano nam przyjęcie rozwiązania pola gry o wymiarach 100m x58 m. Dodatkowo przewidujemy do realizacji inne uwagi przedstawicieli MZPN potrzebne do uzyskania licencji przez zespoły juniorskie i seniorskie m.in. w sezonie rozgrywkowym zostanie udostępniona toaleta dla kibiców (TOY-TOY).
Uwzględniając potrzeby treningowe piłkarzy MOSiR i BKS oraz konieczność właściwego użytkowania głównej płyty (8-9 godzin tygodniowo), nie wprowadzono ograniczenia płyty boiska poprzez budowę skoczni w dal i wzwyż. Grupy piłkarskie mają możliwość treningu także na polach za dwoma bramkami. Podobnymi względami kierowano się przy poprzednim remoncie Stadionu 10 lat temu.
Pragnę odnieść się również do podanej na portalu informacji: „będziemy dokładać sztuczną trawę, gdyż boisko jest za małe”. Sztuczna trawa owszem będzie rozkładana na czas rozgrywania meczy lecz tylko w narożnikach boiska, ma to na celu ochronę powierzchni bieżni przed zniszczeniem przez korki piłkarskie. Żaden producent bieżni o nawierzchni sztucznej nie daje gwarancji na zniszczenia spowodowane korkami piłkarskimi. Już przed podjęciem inwestycji, przewidzieliśmy konieczność dodatkowego zabezpieczenia. Podobne rozwiązania stosują również inne kluby zarządzające obiektami, które łączą funkcje lekkoatletyczne z funkcją stadionu piłkarskiego. Przykładem jest obiekt Stali Mielec.
Realizacja niniejszej inwestycji była odpowiedzią na rosnące zainteresowanie aktywnością ruchową, a w szczególności coraz większą „modą na bieganie” wśród mieszkańców miasta.
Z bieżni Stadionu Miejskiego w okresie od marca do listopada, korzystają setki uczniów bocheńskich szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół średnich i nie można, nie doceniać wagi pogodzenia funkcji lekkoatletycznych z funkcjami piłkarskimi. Na obiekcie usytuowanym w centrum miasta o ograniczonych parametrach jest to oczywiście dużo trudniejsze niż na nowo budowanych. Dostosowywanie się do ciągle rosnących wymogów i decyzji PZPN stanowi duże wyzwanie i jest bardzo trudne do spełnienia. Jest to nie tylko nasz, bocheński problem, ale wielu klubów mających swoje obiekty w centrach miast.
Marzeniem naszym jest by Bochnia dysponowała obiektem o odpowiednich standardach, zarówno w kwestiach lekkoatletycznych, jak i piłkarskich oczywiście z odpowiednim zapleczem sanitarnym, szatniami i parkingami.
Z poważaniem
Sabina Bajda
Dyrektor MOSiR Bochnia