Dzięki informacjom przekazanym przez małopolskich funkcjonariuszy w Brazylii udało zatrzymać się groźnego przestępcę poszukiwanego listem gończym przez polski wymiar sprawiedliwości.
Podejrzany 42-latek należał do „gangu porywaczy” rozbitego przez małopolską policję w 2011 roku. Zatrzymany między innymi zaopatrywał gang w broń. Handlował też narkotykami, brał udział w napadach i wymuszeniach, porwaniach, a także posługiwał się fałszywymi dokumentami. Zatrzymany brał udział między innymi w porwaniu 16-letniej wówczas (2011 rok) córki krakowskiego biznesmena. Została ona porwana z przystanku tramwajowego, a porywacze w zamian za jej uwolnienie żądali okupu. Dzięki szybkiej akcji małopolskich policjantów i rozbiciu grupy przestępczej nie doszło wówczas do kolejnych 2 porwań – przygotowywano porwanie 18- i 19-latki, które już od kilku tygodni były obserwowane. Córki zamożnych biznesmenów nie zdawały sobie sprawy, że są obserwowane, a także, że przygotowywane są już kryjówki, gdzie miały być przetrzymywane – mówi podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
3 lata temu zatrzymano 10 osób, od tamtej pory poszukiwany był obecnie 42-letni mężczyzna.
Małopolscy policjanci niemal od razu uzyskali informację, że uciekł on do Ameryki Południowej, po jakimś czasie, że jest to Brazylia, a kilka tygodni temu namierzyli jego kryjówkę. O naszych ustaleniach cały czas informowaliśmy kolegów z policji brazylijskiej – informuje podinsp. Mariusz Ciarka.