Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy na swoim koncie mają kradzież miedzianych rynien. Sprawcy zdemontowali je z kościoła, a następnie sprzedali w skupie złomu.
O pierwszej kradzieży policjanci zostali poinformowani w miniony poniedziałek (tj. 10.03). Sprawcy z budynku brzeskiego kościoła zdemontowali miedziane rynny wartości ok. 1300 zł. Zdążyli je sprzedać w punkcie skupu złomu. Czując się na tyle pewnie, kolejnej nocy wrócili na miejsce przestępstwa. W trakcie demontażu rynien zostali jednak spłoszeni i uciekli. Poinformowani o zdarzeniu policjanci od razu zaczęli poszukiwania sprawców. Podczas penetracji miasta funkcjonariusze zauważyli siedzącego na chodniku mężczyznę. W trakcie legitymowania wyjaśniał, że doznał urazu nogi i nie może się poruszać. Chaotyczne tłumaczenia 29-latka wzbudziły u policjantów podejrzenia co do okoliczności doznanego urazu. Mężczyzna trafił do szpitala, a następnie do policyjnego aresztu. Na terenie miasta zatrzymano również jego młodszego kolegę – 21-latka, który brał udział w kradzieży. W trakcie przesłuchania okazało się, że to właśnie podczas ucieczki 29-latek przewrócił się i złamał nogę – mówi mł. asp. Ewelina Buda, oficer prasowy brzeskiej policji.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży i usiłowania kradzieży.
Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.