W piątek 14 sierpnia punktualnie o 9.00 próg Galerii Bocheńskiej przekroczyli pierwsi klienci i już po chwili na wszystkich poziomach w kamienicy przy placu św. Kingi 1 zrobiło się tłoczno od ludzi.
Niektórzy kierowali się w poszukiwaniu konkretnych marek odzieżowych, inni od razu kierowali się prosto do pierwszej w regionie Almy, jeszcze inni – z dużym zaciekawieniem i bez pośpiechu oglądali Galerię Bocheńską, zaznajamiając się z jej ofertą.
Sympatycznie zrobiło się już na początku, gdy na pierwszych gości czekała niespodzianka: pyszne, świeże pączki ze zlokalizowanej w Galerii Bocheńskiej cukierni Ciachomania Cafe, a także polskie jabłka. Później taka miła atmosfera utrzymywała się przez cały dzień – z pewnością sprzyjały jej atrakcyjne rabaty (obowiązują jeszcze do 23 sierpnia), dzięki którym można np. kupić o 20% taniej perfumy w drogerii Kamelia. Swoje wsparcie w zakupach oferowali także styliści, którzy przez całe popołudnie doradzali, po jakie kreacje sięgnąć, by wyglądać jak najlepiej i podkreślić wszystkie zalety swojej sylwetki.
„Naszym celem było stworzenie miejsca, w którym każda wizyta będzie przyjemnością” – wyjaśnia Marcin Dudzic, dyrektor Galerii. „Zależy nam na tym, by poczuł się dobrze, bez względu na to, czy ktoś odwiedził nas ze względu na zakupy, spotkanie ze znajomymi w Salina Restaurant lub też by oddać się w ręce stylistów fryzur w naszym salonie piękności.”
Pozytywnej atmosfery nie popsuła nawet nieoczekiwana awaria prądu, która dotknęła zresztą połowę Bochni. Klienci pewne niedogodności przyjęli z pełnym zrozumieniem.
Już wkrótce goście Galerii Bocheńskiej zostaną mile zaskoczeni kolejnymi niespodziankami. Wiadomo już, że od czwartku do soboty w godzinach wieczornych w Salina Restaurant odbywać się będą muzyczne występy na żywo.
Co jeszcze szykuje Galeria Bocheńska?
O tym będzie można najszybciej przekonać się, regularnie zaglądając na jej stronę w internecie (www.galeriabochenska.pl) bądź też śledząc jej fan page na Facebooku.
fot.:Galeria Bocheńska