Interwencja brzeskich policjantów wobec 28-latka, który wszczął awanturę domową z matką, zakończyła się jego zatrzymaniem. Mężczyzna okazał się być poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za inne przestępstwa. Podczas zatrzymania był bardzo agresywny, znieważył funkcjonariuszy i naruszył nietykalność cielesną jednego z nich, a także zmuszał do odstąpienia od czynności służbowych. Finalnie trafił do zakładu karnego. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dom to miejsce, w którym każdy ma prawo czuć się bezpiecznie. Niestety jest coraz więcej przypadków, gdzie interweniować muszą policjanci. 16 listopada br. około godziny 10 dyżurny brzeskiej komendy odebrał zgłoszenie od pracownika miejscowego ośrodka pomocy społecznej o awanturującym się mężczyźnie w jednym z brzeskich mieszkań. 56-latka zadzwoniła do pracownika ośrodka pomocy społecznej, z prośbą o pomoc informując, że jej nietrzeźwy syn awanturuje się.
Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego po przyjeździe na miejsce nie zastali awanturnika, który przed przybyciem patrolu wyszedł z mieszkania. Sprawdzając pobliskie okolice, policjanci odnaleźli mężczyznę.
W trakcie interwencji 28-latek, był bardzo agresywny i pobudzony. Naruszył nietykalność cielesną policjanta i znieważył funkcjonariuszy. Agresor zmuszał policjantów do odstąpienia od wykonywanych czynności. Dodatkowo, jak ustalili stróże prawa, mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za inne przestępstwa.
28-latek trafił do zakładu karnego. Będzie odpowiadał za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej interweniujących policjantów i zmuszanie ich do odstąpienia od czynności służbowych.