“Bocheńscy pacjenci” to cykl artykułów przedstawiających profil pacjentów z Naszego regionu, którzy borykają się z różnym problemami zdrowotnymi i poszukują uśmierzenia swoich dolegliwości. Założeniem tego cyklu jest uświadomienie różnych źródeł dolegliwości, które możemy odczuwać my bądź Nasi bliscy. Na potrzeby każdego artykułu dane personalne pacjentów zostają zmodyfikowane.
PROFIL PACJENTA:
Dziewczynka w wieku 2,5 lat. Nadal mająca problemy z mówieniem. Urodzona jako wcześniak. Chodzić zaczęła późno w 15 miesiącu życia. Nie raczkowała, początkowo chodziła przy pomocy chodzika. Jest jedynaczką i oczkiem w głowie rodziców, często trzymają ją na rękach.
HISTORIA CHOROBY I WYWIAD RODZINNY:
Rodzic przyszedł z dzieckiem z powodu znacznego „ powłóczenia” noga prawą. Dodatkowo w obserwacji zauważyć można zdecydowany chód z prawą stopą skierowaną na zewnątrz, który w trakcie chodu się pogłębia i zaburza zdecydowanie jego estetykę. Mimo kilku wizyt u specjalistów, którzy uspokoili rodzica iż „nie jest to problem i dziecko z tego wyrośnie” , troskliwa mama chciała zasięgnąć dalszych opinii. Wywiad rodzinny niczego istotnego nie wniósł, lecz badania i obserwacje zdecydowanie skłoniły do diagnozowania pacjentki w kierunku dysplazji stawu biodrowego.
OBJAWY i BADANIE:
Zauważono jednak ograniczenie odwodzenia zajętego stawu biodrowego, niesymetryczne fałdy skórne udowe oraz poszerzony odstęp w kroczu. Podczas badania mama dopowiedziała o wcześniejszych opóźnieniach z rozpoczęciem w chodzeniu. Test Ortolaniego i Barlowa nie wykazał konkretnych przesłanek.
PROPOZYCJE LECZENIA:
Choroba występująca dość często, częściej występuje u dziewczynek niż u chłopców. Obu stronna dysplazja wystękuje w ok. 10-30% przypadków. Do dysplazji dochodzi, gdy głowa kości udowej nie jest pewnie osadzona w płytkiej panewce biodrowej. Skutkiem jest rozciągnięcie więzadeł oraz torebki stawowej. Głowa kości udowej ulega przemieszczeniu do tyłu i do góry. Po przeprowadzeniu wywiadu rodzinnego okazało się, że dziewczynka jest wcześniakiem. Czynnikiem wpływającym na dysplazję jest również fakt, iż rodzice dziewczynki bardzo długo starali się o dziecko. Starszy wiek matki (38lat) w chwili zajścia w ciąże ma znaczny wpływ na nieprawidłowości dziecka.
Dzięki badaniu fizjoterapeutycznemu potwierdziły się przypuszczenia mamy, lecz nie stricte w związku z samą stopą – co było źródłem zaniepokojenia mamy – lecz ze stawem biodrowym prawym. Umówiono pacjentkę w celu konsultacji z lekarzem chirurgiem, specjalistą, zajmującym się dysplazją stawów biodrowych u dzieci, w celu dokładnego badania i propozycji dalszego leczenia i terapii.
Powyższy artykuł ma charakter poglądowo – informacyjny i nie może stanowić źródła autodiagnozy. Jeżeli mają państwo jakieś pytania to proszę o nie na email: centrumsymetria@gmail.com
Krzysztof Borowiec – fizjoterapeuta