Adam Korta wyjaśnił znaczenie hasła „Zbudujmy Nową Bochnię”

Burmistrz Stefan Kolawiński w swoim wystąpieniu na konwencji KWW „Bochniacy dla Bochni” w pejoratywnym znaczeniu nawiązał do hasła wyborczego KWW “Razem dla Bochni”, które brzmi „Zbudujmy Nową Bochnię”. Dlatego Adam Korta, kandydat na burmistrza Bochni z KWW „Razem dla Bochni”, na swojej konferencji prasowej odniósł się do wypowiedzi włodarza Solnego Grodu oraz wyjaśnił znaczenie hasła, jakie towarzyszy komitetowi.

Burmistrz Stefan Kolawiński, starający się o reelekcję, na konwencji „KWW Bochniacy dla Bochni”, która odbyła się 30 października, odniósł się do haseł wyborczych, jakie towarzyszą niektórym komitetom. Burmistrz w swoim wystąpieniu na konwencji nawiązał m.in. do hasła „Zbudujmy Nową Bochnię” Komitetu Wyborczego Wyborców „Razem dla Bochni”.

Miasto jest w dobrej kondycji. Miasto nie potrzebuje być ratowane, nie musimy budować nowej Bochni. Dbajmy o to, co mamy, starajmy się o to, aby rozwijać Bochnię w takim kierunku, w jakim idą oczekiwania większości mieszkańców. Bochni potrzeba zrównoważonego rozwoju i spokojnego zarządzania. Nie potrzeba rewolucji – powiedział na konwencji KWW „Bochniacy dla Bochni”, ubiegający się ponownie o fotel burmistrza Bochni, Stefan Kolawiński.

Na konferencji prasowej, która odbyła się 3 listopada, Adam Korta, kandydat KWW „Razem dla Bochni” na włodarza Miasta Soli, skomentował wypowiedź burmistrza Stefana Kolawińskiego.

Przez cztery lata burmistrz Stefan Kolawiński udowodnił, że prowadzi Bochnię poprzez zrównoważony rozwój. Tego zrównoważonego rozwoju mamy juz zanadto przez te cztery lata, dlatego oczekuję większego zaangażowania i większego impulsu w realizowaniu inwestycji na terenie Bochni. Myślę, że mieszkańcy tego oczekują. Nie chcę być złośliwy i nie chcę odnosić się do hasła wyborczego pana burmistrza, bo ono też jest kontrowersyjne – zaznaczył Adam Korta.

Kandydat KWW „Razem dla Bochni” na burmistrza wyjaśnił znaczenie hasła komitetu „Zbudujmy Nową Bochnię”.

Każdy z nas świadomie zdaje sobie z tego sprawę, że Adamowi Korcie nie chodziło o to, aby burzyć obecną, starą Bochnię i budować nową. Przede wszystkim chodziło mi o to, aby w ramach istniejącego obszaru gminy miasta Bochnia nadać tempa inwestycjom. Deklaruję, że jak będę burmistrzem miasta Bochnia, to chciałbym, żeby miasto przy wykorzystaniu środków unijnych, ale również krajowych, stało się wielkim placem budowy, na którym naszą Bochnię będziemy modernizować, zmieniać, upiększać, polepszać, w ten sposób, aby każdy mieszkaniec tego miasta był zadowolony – wyjaśnił Adam Korta.

Jak widzę, że w innych ościennych miastach realizuje się mnóstwo inwestycji, mnóstwo zadań kubaturowych i drogowych, a my oddajemy środki pozyskane na rewitalizację rynku, mówiąc, że nas nie stać na rewitalizację rynku, a później dokonujemy wycinki drzew, mówiąc, że zrewitalizowaliśmy Rynek Staromiejski, to proszę wybaczyć, ale to jest jakieś nieporozumienie. Gdybym był burmistrzem Bochni i gdyby się tak złożyło, że wpływałby jakieś środki zewnętrzne do budżetu gminy miasta Bochnia, to z chęcią przyjąłbym każdą złotówkę – kontynuował Adam Korta, kandydat na burmistrza Bochni.