W czwartek, 23 października, na konferencji prasowej w Klubokawiarni Adam Korta, kandydat na burmistrza miasta Bochnia, przybliżył drugi moduł swojego programu wyborczego zatytułowany “Bochnia – miasto przyjazne rodzinie”. Adam Korta w przypadku objęcia stanowiska włodarza Solnego Grodu chciałby zamontować w każdej ze szkół podstawowych i gimnazjalnych szafki dla uczniów, by w ten sposób odciążyć plecaki.
Na konferencji prasowej Adam Korta zaprezentował tornister wraz z jego zawartością jednej z uczennic bocheńskiej szkoły podstawowej.
Ciężar plecaka uczennicy VI klasy jednej z bocheńskich szkół podstawowych to 6,4 kg. Nadmierna waga tornistra może powodować nasilenie bólów pleców, ma wpływ na zmniejszenie pojemności płuc, może sprzyjać kształtowaniu nieprawidłowej statyki ciała i w efekcie skrzywieniom kręgosłupa. Dzięki kadrze pedagogicznej w klasach 0-III dzieci zostawiają część podręczników oraz przyborów szkolnych w szafkach zlokalizowanych w klasach. Problem narasta w starszych klasach – wraz z większą liczbą przedmiotów pojawiają się kolejne książki, które zwiększają ciężar plecaka – zwracał uwagę na problem Adam Korta, kandydat na burmistrza Bochni.
Adam Korta zaznacza, że rozwiązanie problemu z przeciążonymi plecakami jest obowiązkiem burmistrza wynikającym z przepisów. Burmistrz jako organ, który sprawuje opiekę nad oświatą i szkolnictwem podstawowym i gimnazjalnym, ma zapewnić, aby w tych szkołach byłe spełnione warunki w ramach bezpieczeństwa i higieny pracowników oraz uczniów.
Proponuję już w roku 2015, przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego 2015/2016 wyposażenie wszystkich szkół podstawowych i gimnazjalnych w stosowne szafki tak, aby każdy uczeń mógł zostawiać te przybory, które nie są mu potrzebne z dnia na dzień. Wstępna kalkulacja pozwoliła oszacować koszt zakupu szafek w wysokości około 200 tys. zł – mówił o rozwiązaniu problemu Adam Korta.
Adam Korta został zapytany przez dziennikarzy na konferencji, jak zamierza zmieścić w każdej ze szkół tak dużą ilość szafek, gdyż szkoły liczą po kilkaset uczniów.
Przy kwocie ok 200 tys. zł nawet gdybyśmy mieli problemy pod względem lokalowym, to musi być ogłoszone postępowanie przetargowe i wtedy nie stoi nic na przeszkodzie, aby wykonawca, który będzie miał takie szafki wykonać, wykonał je pod dany obiekt czy pomieszczenie. Dopuszczam możliwość taką, że szafki nie muszą być zunifikowane, ale mogą się różnić pod względem wielkości w zależności od warunków kubaturowych poszczególnych szkół – odpowiedział Adam Korta.
widać, że Adam nie ma dzieci w wieku szkolnym, a z czego będą korzystać w domu, dzieci codziennie po klilka godzin uczą się w domu i potrzebne jest wtedy wszystko
Pan Adam Korta na pewno znajdzie najlepsze rozwiązanie! Glosujmy na Niego, trzeba dać mu szansę bo on wie co zrobić żeby było lepiej!
Ciekawy pomysl. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Korta wie ze pod szyldem PO nie ma najmniejszych szans to próbuje mydlić oczy wyborcom jakimś komitecikiem i to już jest kiwanie wyborców a co dopiero gdyby go tak wybrali , dlatego NIE GŁOSUJE NA KORTE!!!!!!!
To jest ten koleś od promu na Rabie? Haha gratuluje inteligencji. Chociaż dobrze, że w tym roku nie chce budować promu na Babicy 😀