Radni przegłosowali Bocheńską Kartę Rodzinną

W ostatni czwartek (28 listopada) radni miejscy przegłosowali uchwałę wprowadzającą w mieście Bocheńską Kartę Rodzinną. Program ulg dla rodzin wielodzietnych wejdzie w życie 1 stycznia 2014 roku.

W ponad godzinnej dyskusji jako pierwszy zabrał głos Jan Balicki, członek Klubu PiS, który był inicjatorem pomysłu Bocheńskiej Karty Rodzinnej. Zarzucił, m.in., że prezentowany w załącznikach do uchwały program ogranicza liczbę rodzin beneficjentów, „nie wnosi żadnych nowych działań a projekt odwołuje się jedynie do wspierania przez partnerów” oraz że „ z programu wyrwano jego serce, jego rdzeń w którym my proponowaliśmy ulgi” a prawo ustalania ulg scedowano na burmistrza miasta. Wypomniał także opieszałość w opracowywaniu projektu. – Ten nasz wniosek złożyliśmy siedem miesięcy temu. […] Gdyby ten projekt, mówię o projekcie przygotowanym przez burmistrza, przedstawiono pół roku temu prawdopodobnie nie mając dzisiejszej wiedzy zagłosowałbym za nim. Pozostało by jeszcze pół roku, żeby ten projekt można było dopracować i przygotować. Dzisiaj na 4 tyg przed wprowadzeniem karty w życie nie mogę się zgodzić na głosowanie takiego projektu – mówił na sesji Jan Balicki. – Nie widzę innej możliwości jak odstąpienie od głosowania. […] Nic się nie zawali jak dzisiaj tej uchwały nie przyjmiemy z tej prostej przyczyny, że nie ma w uchwale nic takiego co stanowiłoby wartość dodaną do dzisiaj istniejących rozwiązań – apelował.

Jan Balicki wnioskował także o usunięcie ostatniego akapitu z uzasadnienia do uchwały mówiącego o tym, że z inicjatywą wprowadzenia programy wystąpili radni klubu PiS. – Ten program tak dalece różni się od naszego, że można by się nawet zastanawiać czy to nie jest swego rodzaju złośliwość żeby przypisywać nam jego autorstwo – argumentował.

Radny Władysław Rzymek zauważył, że w innych miastach do podobnych programów przystępują małe przedsiębiorstwa: kawiarnie, księgarnie, sklepy odzieżowe. Apelował, aby przyjąć uchwałę wprowadzającą Bocheńską Kartę Rodzinną, po to „żeby rozpocząć działanie”. – Nic nie stoi na przeszkodzie, aby już na następnej sesji wprowadzić zmiany, już w następnym budżecie możemy zaplanować konkretne środki na to. Proszę uchwalmy tę kartę – nawoływał. Radnego poparł także Wojciech Cholewa – Musimy dać się temu programowi urodzić. […] Wierzę, że ten zaczyn, który będzie dzisiaj złożony, będzie dobrze wykorzystany – mówił na sesji radny Cholewa, jednocześnie wskazując że program powinno prowadzić stowarzyszenie a nie urzędnicy.

Radny Piotr Dziurdzia zauważył, że za projektem uchwały nie idą konkretne środki.  – Namawiamy inne podmioty do zaangażowania się w projekt a ze swojej strony nie dajemy nic – mówił. Gdy dyskusja zaczęła się przedłużać radny Wojciech Cholewa złożył wniosek formalny o jej zamknięcie. Radni przyjęli go pozytywnie.

Ostatecznie uchwała została przegłosowana przy 13 głosach „za”, 2 „przeciw” oraz przy 2 „wstrzymujących się”. Zanim przeprowadzono głosowanie nad projektem uchwały została pokazana prezentacja multimedialna, z której można było się dowiedzieć w jaki sposób do tej pory miasto dotowało rodziny oraz zaprezentowano ile mogą zaoszczędzić rodziny, które będą korzystać z Bocheńskiej Karty Rodzinnej (slajdy można zobaczyć w fotogalerii).

Na razie BKR honorują jednostki miejskie: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Miejski Dom Kultury, Bocheński Zakład Komunikacyjny czy Kryta Pływalnia. Do projektu mają możliwość przyłączyć się prywatne firmy, które mogą ustalić ulgi we własnym zakresie.

(at)