W minioną sobotę, 6 września, mieszkańcy Słaboszowa powiadomili miechowskich policjantów o problemach ze skłóconym sąsiadem. Jak się okazało 61-latek, aby się zemścić, wsypał szkło do paszy dla bydła.
Bezpośrednio po zgłoszeniu na miejsce udali się policjanci z Posterunku Policji w Racławicach. Tam ujawnili, że w paszy przygotowanej dla bydła znajdują się odłamki szkła. Natychmiast polecili usunąć ze żłobów paszę, gdyż właściciele gospodarstwa część paszy zdążyli już podać 13 sztukom bydła. Być może policjanci szybką reakcją uratowali zwierzęta, gdyż według lekarza weterynarii nie można zastosować żadnego leczenia w takiej sytuacji. Trudno określić, ile szkła mogło zostać połknięte przez bydło. Następnie policjanci zatrzymali mieszkającego po sąsiedzku, 61–letniego mężczyznę. Początkowo wszystkiemu zaprzeczał, jednak kiedy policjanci podczas przeszukania odnaleźli u niego pojemnik z rozdrobnionym szkłem oraz drugi już opróżniony, wówczas przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu – relacjonuje podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Sprawca za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za naruszenie przepisów ustawy o ochronie zwierząt grozi mu kara do 2 lat więzienia, może mieć także orzeczony zakaz posiadania zwierząt do lat 10.
fot.: KWP w Krakowie