W czwartek, 20 marca, w Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni można było wysłuchać prelekcji Anetty Stachoń pt. “Osobliwe i zapomniane zawody średniowieczne”. Miała ona miejsce w ramach XXXII Edycji Czwartkowych Spotkań Muzealnych.
Różnorodne rzemiosła i ich wykonawcy towarzyszą ludzkości od zarania jej dziejów. Schronienie przed zimnem, okrycie na nagie ciało, żywność nadająca się do spożycia, narzędzia ułatwiające pracę, urządzenia umożliwiające przemieszczanie się, wykonywanie codziennych, niezbędnych do życia czynności – wszystko to i nie tylko to zawdzięczamy ich trudowi, pomysłowości i wiedzy. Dlatego dziś zwracamy się raz jeszcze w stronę przeszłości i spróbujemy poznać warsztat, a co za tym idzie, sposób pracy i jej efekt końcowy: gręplarza, białoskórnika, folusznika, garbarza, łaziebnika, strycharza, stelmacha, łagiewnika, korabnika, konwisarza, pancernika, szłomnika, bartnika, smolarza, obraźnika, ceklarza i kilkunastu innych dawnych rzemieślników. Ślady ich obecności i działalności po dziś dzień odnajdujemy w nazwach ulic naszych miast, a także – co niezwykle ciekawe – w naszych nazwiskach. Któż z nas nie spotkał pani Kowalskiej, pana Piwowarczyka, Mielcarza, Kaczmarczyka, Kołodzieja, Bednarza, Millera czy też państwa Cieślów? – zachęcał do posłuchania wykładu Jan Flasza, dyrektor bocheńskiego muzeum.