Krakowscy stróże prawa rozliczyli karnie seryjnego złodzieja rowerów – do chwili obecnej przedstawili mu już 8 zarzutów kradzieży oraz 1 kradzieży z włamaniem. Ustalili również mężczyznę, który z nim „współpracował” podczas popełniania przestępstwa.
Zaczęło się od zgłoszenia przekazanego policjantom przez pracowników firmy ochroniarskiej o tym, że doszło do włamania w jednym z garażów podziemnych na terenie Grzegórzek. Sprawca przedostał się do pomieszczeń garażowych i skradł stamtąd rower. Został zauważony przez pracowników ochrony – policjanci zatrzymali włamywacza, który trafił do policyjnego aresztu, a niedługo później został skrupulatnie rozliczony z popełnionych przestępstw, jak się okazało, całej serii kradzieży rowerów. Policjanci zebrali materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie 23-letniemu mężczyźnie 8 takich kradzieży, sprawdzają także inne zgłoszenia od osób, które utraciły jednoślady, niewykluczone, że w sprawie tej postawione zostaną kolejne zarzuty karne. Jak wynika z ustaleń policjantów, sposób działania sprawcy był zawsze podobny – mężczyzna przecinał linki, którymi były przypięte były rowery i kradł pojazdy, które potem najczęściej sprzedawał przypadkowym osobom w atrakcyjnych cenach. Złodziej najczęściej działał w rejonie Dąbia, Grzegórzek i Olszy – mówi podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Okazało się, że kradzieży z włamaniem 23-latek dokonał wspólnie z innym mężczyzną, który został już ustalony przez policjantów – także i on usłyszał zarzut włamania i kradzieży roweru, przy czym przestępstwo to popełnił w tzw. „recydywie”, a zatem jego odpowiedzialność karna za popełnione przestępstwo będzie wyższa. Obaj mężczyźni odpowiedzą za popełnione przestępstwa przed sądem – dodaje podinsp. Mariusz Ciarka.