Małopolscy stróże prawa zatrzymali kolejnych fałszywych „wnuczków”

Krakowscy policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy stosując „metodę na wnuczka”, próbowali oszukać 75-letnią mieszkankę Krakowa.

Do zdarzenia doszło pod koniec zeszłego tygodnia. W godzinach popołudniowych 75-letnia kobieta odebrała telefon od mężczyzny, podającego się za jej kuzyna, który prosił o pożyczenie kwoty 35 000 zł. Kobieta zorientowała się, że pada ofiarą oszusta, jednak zgodziła się na przekazanie pieniędzy w umówionym miejscu. Następnie z innego numeru telefonu zadzwoniła na Komisariat VII Policji i powiadomiła o całej sprawie. Policjanci niezwłocznie przybyli do mieszkania kobiety i towarzyszyli jej aż do chwili przekazania koperty z pieniędzmi. Oszust kilkakrotnie dzwonił do 75-latki, instruując ją, co do tego, w jaki sposób ma przekazać umówioną kwotę. Poinformował ją również, że pieniądze w jego imieniu odbierze koleżanka. O umówionej godzinie 75-latka wręczyła młodej kobiecie kopertę. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci, którzy obserwowali całą sytuację i dbali o bezpieczeństwo mieszkanki Krakowa. Zatrzymali 17-letnią kobietę i niedługo potem 37-letniego mężczyznę, którzy chcieli oszukać starszą panią. Para oszustów trafiła do policyjnego aresztu – relacjonuje podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Kolejną sprawę, którą realizowali małopolscy funkcjonariusze, było oszustwo metodą „na wnuczka” w Limanowej.

Pod koniec tygodnia policjanci z tamtejszej jednostki zatrzymali obywatela Ukrainy, który próbował wyłudzić znaczną sumę pieniędzy od 63-letniej kobiety. 12 września br. 25-latek wykonał do mieszkanki Limanowej dwa telefony. W pierwszym, podając się za jej syna, poinformował kobietę, że spowodował wypadek, w którym ucierpiało starsze małżeństwo. W drugim połączeniu telefonicznym, podszywając się pod policjanta, usiłował wyłudzić od 63-latki 10 000 zł w zamian za polubowne załatwienie sprawy. Pieniądze miał odebrać rzekomy kurier sądowy. Mieszkanka Limanowej bardzo szybko zorientowała się, że pada ofiarą oszustwa. Zawiadomiła funkcjonariuszy jednostki w Limanowej. Policjanci zatrzymali mężczyznę i osadzili w areszcie. W dniu wczorajszym na wniosek policji i prokuratury podejrzany został aresztowany na 3 miesiące – informuje podinsp. Mariusz Ciarka.

Para oszustów z Krakowa oraz 25-latek z Limanowej odpowiedzą karnie przed sądem, grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

Przypominamy, że na terenie Małopolski dochodzi do oszustw lub ich usiłowania metodą „na wnuczka”. Ich ofiarami najczęściej padają osoby starsze i samotne. Policja przestrzega przed ludźmi wykorzystującymi dobroduszność i łatwowierność, szczególnie osób starszych. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń – dzwoń pod numer 997 albo 112. Mechanizm działania przestępców jest prosty i odbywa się według podobnego scenariusza: dzwoniący do osoby – najczęściej starszej i samotnej – podaje się za członka jej rodziny. Podczas rozmowy telefonicznej w rozmaity sposób zdobywa zaufanie starszych ludzi i wykorzystując ich łatwowierność i dobre serce, nakłania do udzielenia pożyczki na pilne wydatki. Po uzyskaniu obietnicy pożyczki dzwoniący informuje, że po odbiór pieniędzy zgłosi się znajomy. Chcące pomóc osoby, wręczają pieniądze pośrednikowi, a zaraz potem ślad po pieniądzach i oszustach się urywa. Oszuści stosują również metodę odbioru pieniędzy polegającą na prośbie o dokonanie przelewu na wskazane przez nich konto bankowe – podaje rzecznik prasowy małopolskiej policji.