W poniedziałkowy poranek 29 czerwca br. dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Brzesku otrzymał zgłoszenie odnośnie kolizji drogowej, jaka zaistniała poprzedniej nocy w Łysej Górze. Jak ustalili mundurowi, w zaparkowany na poboczu samochód osobowy uderzył bliżej nieokreślony jednoślad, który odjechał z miejsca zdarzenia. Pomimo poszukiwań funkcjonariusze Policji nie napotkali sprawcy kolizji.
Po kilku godzinach policjanci powrócili do Łysej Góry, w dalszym ciągu realizując zadanie ustalenia sprawcy kolizji. Patrolując ulice mundurowi zauważyli motorowerzystę, którego jednoślad posiadał uszkodzenia przedniego koła. Kierujący motorowerem został natychmiast zatrzymany i poddany szczegółowej kontroli. 38-letni mężczyzna przyznał, że poprzedniej nocy wjechał w zaparkowany przy jednej z posesji samochód, po czym salwował się ucieczką. Była ona tak dynamiczna, że mężczyzna wjechał do przydrożnego rowu i przewrócił się, gubiąc część odzieży. – informuje nadkom. Jarosław Dudek z Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.
Podczas rozmowy z motorowerzystą policjanci nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości mężczyzny. Badanie alkomatem potwierdziło, że kierujący jest pod znacznym wpływem alkoholu – „wydmuchał” aż 3 promile!
Zatrzymany odpowie odrębnie za wykroczenie – spowodowanie kolizji drogowej oraz za przestępstwo – prowadzenie w ruchu lądowym pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
Za ten drugi czyn grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. Istotny jest też, orzekany obligatoryjnie, środek karny, w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres nie krótszy niż 3 lata.
fot.: zdjęcie przykładowe