KBC24 Bochnia Powiat Region
Starosta bocheński – Ludwik Węgrzyn – na ostatniej sesji powiatowej, poinformował o działaniach, jakie zamierza podjąć, by usprawnić działalność i zarządzanie Szpitalem Powiatowym w Bochni. Ludwik Węgrzyn zwraca uwagę na to, iż szpital bocheński posiada najnowocześniejszą bazę leczniczą, jednak problem stanowi kadra medyczna, którą starosta chciałby zmienić. Kolejnym pomysłem jest zbliżenie szpitali w Bochni i Brzesku, by mogły się wzajemnie uzupełniać. Polegać miałoby to np. na przejęciu przez brzeski szpital pacjentów z powiatu bocheńskiego, którzy korzystają z rehabilitacji, natomiast bocheński szpital miałby przejąć pacjentów z powiatu brzeskiego, wymagających pobytu na oddziale ginekologiczno-położniczym.
Chciałbym w imieniu własnym oraz zarządu Fundacji im. dr Anny Trzaski-Wilkońskiej – „Pomagajmy Szpitalowi w Bochni” zwrócić się z pytaniem do zarządu powiatu, jakie są w najbliższym czasie planowane zamierzenia związane z usprawnieniem działalności i zarządzania Szpitalem Powiatowym w Bochni? – zapytał na sesji w punkcie interpelacje i zapytania radnych radny powiatowy Stanisław Bukowiec.
Do pytania ustosunkował się starosta bocheński – Ludwik Węgrzyn – który na początku swojej wypowiedzi przypomniał jak przez ostatnie lata zmieniła się baza szpitala, w której jest prowadzona działalność lecznicza.
Szpital bocheński dzięki wielu wieloletnim zabiegom posiada relatywnie niezłą bazę do prowadzenia działalności leczniczej. Kiedy w roku 1999 wizytowałem ten szpital, to dzisiaj jest to niebo a ziemia, mając na myśli bazę. Szpital bocheński posiada ustabilizowaną sytuację ekonomiczną. Od 10 lat dzięki różnym zabiegom i różnym ludziom dobrej woli żyjącym i nieżyjącym takim jak np. minister prof. Zbigniew Religa, ten szpital nie ma zobowiązań wymagalnych, nie ma zadłużenia. Szpital kolejne lata zamyka działalność z nadwyżką – mówił Ludwik Węgrzyn.
Co trzeba zmienić w szpitalu? Trzeba zająć się kadrą medyczną po pierwsze, a po drugie i tutaj apeluję do państwa związanych z mediami, o robienie pozytywnego obrazu tego szpitala. Od lat o bocheńskim szpitalu pisze się tutaj w lokalnych mediach i nie tylko albo źle, albo wcale. Tak się nie robi marki dobrego szpitala. Jeżeli się mówi, że tutaj jest nie chirurgia, tylko umieralnia albo coś tam, to nikt zdrowo myślący nie przyjdzie się tu leczyć, tylko pojedzie do Brzeska, do Limanowej lub do nieodległego Krakowa. To powinien być nasz wspólny interes – kontynuował starosta bocheński.
Zamierzamy podjąć działania zbliżenia szpitala z Brzeskiem. Są pewne dziedziny lecznicze, które bardzo dobrze funkcjonują w szpitalu w Brzesku, a gorzej w Bochni, np. rehabilitacja. Doskonała baza ginekologiczna związana z matką i dzieckiem w nowym pawilonie bocheńskiego szpitala nie jest w pełni wykorzystana. Dlatego może trzeba będzie zrobić jeden oddział ginekologiczno-położniczy na dwa powiaty, podpisać duży kontrakt i ściągnąć wybitnych fachowców z ginekologii i innych spraw medycznych z tego zakresu. W Brzesku natomiast zrobić super wystrzałową rehabilitację dla powiatu bocheńskiego. To jest przykład i te działania będziemy podejmować, bo tutaj chodzi o odczarowanie czarnego pr tego szpitala – powiedział starosta Ludwik Węgrzyn.
Na pewno trzeba będzie podjąć istotne działania, które dotyczą też ludzi w szpitalu. Przede wszystkim ludzi, bo najważniejszy jest człowiek, napisałem sobie na plakatach wyborczych. Najważniejszy jest człowiek i pacjent. Szpital byłby niezłym miejscem pracy, gdyby nie pacjenci, szkoła byłaby niezłym miejscem pracy, gdyby nie dzieci i parę takich miejsc jest. My po to jesteśmy, aby te problemy rozwiązywać – zaznaczył starosta bocheński.
