Pod zarzutem zniszczenia mienia w Krakowie zostali zatrzymani 4 młodzi mężczyźni, którzy, malując graffiti na murach, spowodowali straty ok. 2500 zł.
Policjanci komisariatu IV Policji w Krakowie bardzo szybko ustalili i zatrzymali sprawców dewastacji bloków przy ulicy Na Błonie. Do dewastacji doszło nocą 2/3 kwietnia br. – wówczas to wandale pomalowali elewacje kilku bloków, nanosząc na murach napisy o treści kibicowskiej (niektóre z nich miały charakter nienawiściowy). Zamanifestowana w ten sposób obecność pseudokibiców kosztować będzie spółdzielnie mieszkaniową ok. 2500 zł – taki koszt trzeba będzie ponieść, aby szpecące tagi usunąć – mówi podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Policjanci ustalili, że z nielegalnym graffiti mogą mieć związek 4 młodzi mężczyźni, pseudokibice okazujący sympatię dla jednego z krakowskich klubów, mieszkający niedaleko miejsca, w którym pojawiły się napisy. To trzej 18-latkowie i ich 17-letni kolega. Wszyscy 4 zostali zatrzymani. Podczas przeszukania w ich mieszkaniach policjanci odnaleźli puszki po sprejach oraz wlepki kibicowskie m.in. z nienawiściowymi hasłami. Dodatkowo jeden z nich posiadał w mieszkaniu marihuanę – wyjaśnia podinsp. Mariusz Ciarka.
Trzem z nich przedstawiono zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Oprócz odpowiedzialności karnej, mogą zostać rozliczeni także materialnie – sąd może nałożyć na nich obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody, czyli pokrycie kosztów usunięcia zniszczeń.
17-latek odpowie dodatkowo za posiadanie środków odurzających.