Duch w narodzie nie umiera. Piją i jeżdżą

Na ostatniej sesji Rady Gminy Drwinia rozmawiano o bezpieczeństwie, a swoje sprawozdanie złożył zastępca komendanta Powiatowego Policji w Bochni młodszy inspektor Jerzy Bieżychudek.

Gmina Drwinia jest gminą stosunkowo bezpieczną, na jej terenie nie odnotowano żadnych poważniejszych przestępstw typu rozboje, włamania, czy uszkodzenia mienia. Dwie kradzieże w ciągu czterech miesięcy 2013 roku to niewiele. Niepokój budzą natomiast przestępstwa domowe groźby, czy znęcanie się. Jeśli chodzi o zdarzenia drogowe, to jak mówił mł.insp. Bieżychudek:

– Tutaj na waszym terenie mamy jedenaście kolizji za cztery miesiące i dwa wypadki. Z tego jeden wypadek, został przekwalifikowany na kolizję, gdzie policja była bezpośrednio na miejscu zdarzenia, bo był wyprzedzany radiowóz. W trakcie wyprzedzania został zaczepiony pieszy i doznał obrażeń. Natomiast widzę, że w gminie Drwinia duch w narodzie nie umiera, piją i jeżdżą. I tutaj mamy sześciu nietrzeźwych kierujących rowerami i trzech nietrzeźwych kierujących pojazdami mechanicznymi. Pewnie będzie ich więcej, bo idzie lato i zaczną się żniwa. Większość wykroczeń to osoby spożywające alkohol pod sklepami, a było ich około dwudziestu.

Radni zwracali jednak uwagę na młodzież powracającą w weekendy nad ranem z dyskotek, pijącą alkohol, a często także niszczących mienie. Prosili także o większą ilość patroli w tym czasie. Mł.insp. Bieżychudek zwracał jednak uwagę, prosząc jednocześnie, o powiadamianie policji w takich przypadkach.

(BR)