Mundurowi zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Dla jednego z nich zatrzymanie zakończyło się postawieniem zarzutów o przestępstwa narkotykowe.
18 czerwca 2016 r. policjanci Komendy Powiatowej Policji w Brzesku otrzymali informację, że w Porębie Spytkowskiej, na ustronnej działce znajdującej się w sąsiedztwie lasu, prowadzona jest mała uprawa konopi indyjskich. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili, że na specjalnie przygotowanej działce rosną 4 krzewy konopi indyjskich.
Zanim mundurowi przystąpili do zgodnej z procedurami likwidacji uprawy, postanowili poczekać w pobliżu, nie ujawniając się. Decyzja była trafna – po około 2 godzinach policjanci zauważyli zbliżający się samochód osobowy, a w nim dwóch młodych mężczyzn. Po zatrzymaniu obaj 20-latkowie tłumaczyli, że w okolicy uprawy znaleźli się przypadkowo, a o krzewach konopi nic nie wiedzą. Przeszukanie ich samochodu dało jednak ciekawe efekty: policjanci znaleźli w nim młynek do mielenia konopi z resztkami suszu marihuany, a także butelki z wodą.
Ostatecznie po przewiezieniu do Komendy jeden z zatrzymanych przyznał, że w kwietniu br. kupił przez Internet kilka nasion konopi indyjskich i zasiał je w doniczkach. Kiedy rośliny wykiełkowały, przesadził je na specjalnie przygotowaną i ogrodzoną działkę przy lesie. Na działce tej pojawiał się regularnie i podlewał konopie; właśnie po to pojechał tam bezpośrednio przed zatrzymaniem, zabierając z domu butelki z wodą. Mężczyzna dodał, że „zioło” uprawiał na własny użytek. Zatrzymany przyznał także, że młynek z zawartością marihuany należy do niego.
Ujawnione krzewy zostały zabezpieczone przez technika kryminalistyki, a uprawiający je mężczyzna usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw z art. 62 ust. 1 i art. 63 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Zagrożenie karne w przypadku takich przestępstw to nawet 3 lata pozbawienia wolności.