Wczorajszego wieczoru doszło do nieszczęśliwego, tragicznego w skutkach wypadku. Mężczyzna wpadł do 6-metrowego wykopu. Nie udało się go uratować.
W godzinach wieczornych policja otrzymała zgłoszenie, że w Łękawicy na prywatnej posesji podczas wykopywania studni 34-letni mężczyzna wpadł do 6-metrowego wykopu i został przysypany 1,5-metrową warstwą ziemi. Niestety pomimo podjętych na miejscu czynności ratowniczych przez straż pożarną nie udało się uratować mężczyzny. Wydobyte ciało decyzją będącego na miejscu prokuratora Prokuratury Rejonowej zostały zabezpieczone do sekcji – relacjonuje Paulina Stypka z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.