Czujka dymu uratowała rodzinę w Starym Wiśniczu

Minionej nocy, ok. godz. 23.40, Państwowa Straż Pożarna została zaalarmowana przez mieszkańców domu jednorodzinnego w Starym Wiśniczu o zagrożeniu tlenkiem węgla. Przeprowadzone pomiary wykazały znacznie podwyższone stężenie CO w pomieszczeniach, a źródłem emisji okazała się być kotłownia.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że rodzina została zaalarmowana przez czujkę tlenku węgla, w którą wyposażyli swój dom. Gdyby jej nie było, mogłoby dojść do utraty zdrowia, a nawet życia. W tym miejscu ponownie gorąco zachęcamy do wyposażania swoich domostw w czujki tlenku węgla, tanie, dostępne i proste urządzenia, które uratowały już niejedno życie – mówi kpt. Gerard Wydrych, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Bochni.

Mając na uwadze powyższe zagrożenia, warto wspomnieć o akcji przekazywania czujek pożaru dla rodzinnych domów dziecka:
Akcję zorganizowała Fundacja ORLEN „Dar Serca” –  organizator ogólnopolskiej akcji społecznej „NIE dla dymu” wraz ze społecznym partnerem – Komendą Główną Państwowej Straży Pożarnej. Głównym celem akcji jest podniesienie bezpieczeństwa domowników – dodaje oficer prasowy bocheńskiej straży pożarnej.

W środę, 22 stycznia, przedstawiciel Państwowej Straży Pożarnej w Bochni, st. kpt. Witold Sajak przekazał dla rodzinnego domu dziecka w Bochni przy ul. Krzęczków czujkę dymu, która pozwala na szybkie wykrycie pożaru i zwiększy bezpieczeństwo dla dzieci przebywającym w tym obiekcie.