Strona główna » Wydarzenia » Zajęcie pasa drogowego, a reklamy w centrum miasta

Zajęcie pasa drogowego, a reklamy w centrum miasta

Dotarliśmy do informacji, z których wynika, że uporządkowanie przynajmniej części reklam w centrum miasta, może się odbyć w ramach istniejących przepisów.

Aby pozbyć się ich z miasta w tej formie jaką obserwujemy trzeba by zmienić plan zagospodarowania przestrzennego, powołać plastyka miejskiego, ustalić pewne kanony estetyczne, które wyznaczałyby, jak reklamy mają wyglądać. Wszyscy widzą, jak działają reklamy świetlne i wielkoformatowe. Rozpraszają kierowców, psują widoki, często umieszczone na starych budynkach, swoją pstrokacizną wprowadzają chaos w miejską przestrzeń, która zaczyna przypominać orientalne targowiska. Już na tą chwilę można by podjąć działania, aby usunąć reklamy, które znajdują się ponad pasem drogowym.

„Pas drogowy – wydzielony liniami granicznymi grunt wraz z przestrzenią nad i pod jego powierzchnią, w którym są zlokalizowane droga oraz obiekty budowlane i urządzenia techniczne związane z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą ruchu, a także urządzenia związane z potrzebami zarządzania drogą. Za zajęcie pasa drogowego pobierana jest opłata – jednorazowa lub wielorazowa (roczna), natomiast zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia właściwego zarządcy drogi obciążone jest karą pieniężną w wysokości 10-krotności opłaty, należnej z tytułu zajęcia pasa drogowego. (…) Na opłatę z tytułu zajęcia pasa drogowego składają się iloczyn: liczby metrów kwadratowych zajętej powierzchni pasa drogowego (ewentualnie liczby metrów kwadratowych powierzchni pasa drogowego zajętej przez rzut poziomy urządzenia, obiektu budowlanego albo reklamy), liczby dni zajęcia pasa drogowego oraz stawki obowiązującej dla danej drogi (ustalają ją organy uchwałodawcze danego zarządcy drogi – rada gminy dla dróg gminnych …”( Wikipedia).

Tymczasem urzędnicy miejscy mówią, że nie mają narzędzi, aby przeprowadzić kontrolę, ewidencję i egzekucję kar.

Jeśli chodzi o zajęcie pasa drogowego ( przedsiębiorcy -przyp. red.) powinni wystąpić do nas o decyzję na lokalizację obiektu w pasie drogowym, czego żaden z przedsiębiorców nie czyni. Za zajęcie pasa nie możemy żadnych kar naliczyć, ponieważ jest to niezgodne z prawem. Więc tu mamy taką sytuację patową. Możemy ich poruszyć tylko z tej strony, żeby przedstawili nam dokumenty, czy ewentualnie je mają, dać im czas, żeby zrobili to zgłoszenie, którego nie zrobią na 99%. Wtedy my możemy przekazać sprawę do nadzoru budowlanego, że to wisi nielegalnie. Wtedy nadzór budowlany może im narzucać jakieś kary – twierdzą

Dotarliśmy do „Informacji o wynikach kontroli pobierania opłat i kar za zajęcie pasa drogowego w w Województwie Małopolskim” przeprowadzonej przez NIK za lata 2009- 2011 ( łącznie z pierwszym kwartałem 2011 r.) NIK stwierdziła „brak właściwych działań mających na celu usunięcie obiektów znajdujących się w pasie rogowym bez wymaganego zezwolenia oraz naliczenia adekwatnych kar pieniężnych” Z tego tytułu duże straty poniosły samorządy zarządzające drogami.
W informacji czytamy także „ Kontrola ujawniła niewłaściwą praktykę zarządów dróg stosowaną w sytuacji stwierdzenia nielegalnego zajęcia pasa drogowego, która polegała na podejmowaniu działań nieprzewidzianych w ustawie o drogach publicznych, bez równoczesnego wszczynania postępowania administracyjnego, zmierzającego do wymierzenia kary pieniężnej. Zarządy dróg wzywały zajmujących pas drogowy do przywrócenia odcinka do poprzedniego stanu użyteczności, bądź naklejały na reklamę pasek z informacją, że reklama jest nielegalna. Praktyka taka okazała się zupełnie nieskuteczna i powodowała zaniechanie pobierania należności budżetowych.”

Kontrolą objęto tylko dziewięć zarządów dróg samorządu terytorialnego, w tym trzy zarządy dróg w miastach na prawie powiatu, oraz zarządcę dróg krajowych na terenie Województwa Małopolskiego, czyli krakowski oddział GDDKiA.
Łączna kwota odpowiadająca wielkości nieujawnionych w księgach rachunkowych aktywów, niepobranych i niewymierzonych należności, a także należności, w stosunku do których, do dnia kontroli NIK nie podjęto jeszcze czynności egzekucyjnych wyniosła 22 629 540 zł.”

Zapytaliśmy mailowo dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg Adama Kortę, jaka jest podstawa prawna do pobierania opłat, a także jakie działania prowadzi Zarząd.

Podstawą prawną do podejmowania postępowań administracyjnych  w sprawie zajęcia pasa drogowego bez zezwolenia zarządcy drogi są przepisy ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych tj. art. 40 ust. 12 pkt 1, 2 i 3, który mówi, że cyt.” Za zajęcie pasa drogowego:
1) bez zezwolenia zarządcy drogi,
2) z przekroczeniem terminu zajęcia określonego w zezwoleniu zarządcy drogi,
3) o powierzchni większej niż określona w zezwoleniu zarządcy drogi
– zarządca drogi wymierza, w drodze decyzji administracyjnej, karę pieniężną w wysokości 10-krotności opłaty ustalanej zgodnie z ust. 4–6.”
Powiatowy Zarząd Dróg w Bochni z/s w Nowym Wiśniczu w 2012 roku prowadził kilkanaście  postępowań administracyjnych w zakresie nielegalnego zajęcia pasa drogowego. W wyniku zakończonych postępowań w 2012 roku naliczono kary pieniężne w łącznej kwocie 10061,40 zł. W 2013 roku nadal jest prowadzone jedno nie zakończone w 2012 roku postępowanie administracyjne, w którym kara pieniężna określona została w wysokości 97389,60 zł. Ponadto już w br. wszczęto 4 postępowania w powyższym zakresie. – czytamy w odpowiedzi

Wygląda na to, że ustawa daje urzędnikom możliwości nie tylko uregulowania stanu prawnego wiszących nad pasem drogowym reklam, ale także możliwość znacznych wpływów do budżetów lokalnych samorządów.
(BR)

Zobacz także

Podsumowanie tygodnia (od 7 do 13 marca) z miasta Bochnia

Za nami kolejny tydzień pracy bocheńskiego samorządu. Poniżej prezentujemy wybrane sprawy, które były przedmiotem szczególnego ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA
Change the CAPTCHA codeSpeak the CAPTCHA code