Mimo tragicznych zdarzeń drogowych, jak i zapowiedzi o zaostrzeniu kar dla nietrzeźwych kierujących, nadal nie brakuje osób decydujących się na jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.
Tak też było 5 lutego b.r. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bochni w trakcie patrolowania dróg powiatu bocheńskiego ujawnili i zatrzymali 3 nietrzeźwych kierowców oraz jednego, który był trzeźwy, ale nie miał zamiaru stosować się do zakazu kierowania samochodem osobowym, jaki nałożył na niego sąd.
Pierwszy kierowca, 22-letni mężczyzna, został zatrzymany w miejscowości Stary Wiśnicz, kiedy kierował samochodem Toyota Corolla. Badanie alcosensorem wykazało, że młody kierowca ma w organizmie ponad promil alkoholu.
Kolejnym był 62-letni mężczyzna, który w miejscowości Królówka prowadził pojazd marki Citroen, mając w organizmie 1,24 promila alkoholu.
Trzecim, który kierował samochodem pod wpływem alkoholu, był 45-letni kierowca Forda Mondeo. W tym przypadku urządzenie wskazało niespełna pół promila alkoholu w organizmie.
Wszystkim tym kierowcom na miejscu policjanci zatrzymali prawo jazdy. Teraz prokuratura i sąd zdecydują, na jak długo kierujący będą musieli się powstrzymać od kierowania pojazdami. Ponadto za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Z kolei w tym samym dniu policjanci z bocheńskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli drogowej jeszcze jednego kierującego. Był nim 36-letni mężczyzna, w chwili kontroli trzeźwy, jednak nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Okazało się, że mężczyźnie już wcześniej policja zatrzymała dokument, a sąd nałożył na niego zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna otrzymał polecenie zakazujące dalszej jazdy.
W związku z tym, że niestosowanie się do orzeczenia sądu jest przestępstwem i zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3, sprawą nieposłusznego kierowcy zajmą się teraz prokuratura i sąd.
Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozsądek i nie wsiadanie za kierownicę w stanie nietrzeźwym.
Miejmy na uwadze, że zachowanie to jest przestępstwem, a skutki tak nieodpowiedzialnych czynów są za każdym razem opłakane. Bądźmy wszyscy odpowiedzialni za siebie, a to przełoży się na wysoki poziom bezpieczeństwa na drogach, którymi się poruszamy – mówi sierż. sztab. Łukasz Ostręga, rzecznik prasowy bocheńskiej policji.