Już wkrótce bocheńska straż miejska przeprowadzi się do budynku dawnego „medyka”, w którym będzie także zlokalizowane centrum monitoringu. Co z kolei stanie się z pomieszczeniami, jakie obecnie zajmują bocheńscy strażnicy?
Będziemy chcieli wyremontować te pomieszczenia i też dostosować je do tego, aby przenieść niektórych pracowników urzędu miejskiego, aby w godziwych warunkach pracowali, bo mamy w pewnych wydziałach braki lokalowe – wyjaśnia Robert Cerazy, zastępca burmistrza Bochni.
Straż miejska obecnie wyposaża wyremontowane pomieszczenia pod kątem ich funkcjonalności, tak jak zostało to przewidziane w dokumentacji projektowej. Zastępca włodarza Solnego Grodu przypuszcza, że już lutym uda się strażnikom przenieść do nowego lokum (czytaj tutaj).