Kolejny mecz w małopolskiej lidze koszykówki młodziczek i następna wygrana. Tym razem, w niedzielę, 26 stycznia, do Bochni przyjechała drużyna Korona Kraków, aby zmierzyć się z naszymi zawodniczkami. Spotkanie zakończyło się wynikiem 107:25 (28:2, 35:5, 22:9, 22:9) dla gospodarzy.
Dziewczęta (rocznik 2000 i młodsze) od pierwszych minut spotkania grały bardzo skutecznie w rzutach z półdystansu i dystansu. To pomogło szybko wyjść na prowadzenie. Obrona też była szczelna. Kolejne kwarty to dalsza dominacja koszykarek MOSiR-u. Gabriela Rak i Aisza Buczek zdobywały punkty w hurtowych ilościach, a ostatnie pytanie brzmiało: czy kolejny raz dziewczęta rzucą więcej niż 100 punktów. Udało to się 2 minuty przed końcem Oli Poradowskiej.
Dziewczyny zagrały dobre spotkanie. Jednak zdajemy sobie sprawę, że z lepszymi drużynami musimy grać z większym poświęceniem w obronie. Cieszy fakt, że dziewczęta zaczynają wierzyć w swój rzut z półdystansu czy dystansu. Dzięki temu będziemy drużyną kompletną, a przeciwnikom będzie jeszcze trudniej w obronie – mówi zadowolony z meczu Rafał Sroka, trener bocheńskich koszykarek.
Punkty dla Bochni zdobyły: Buczek 24, Rojek 4, Dziadoń 6, Mazur 6, Cebula 2, Rudnik 14, Fortuna 2, Poradowska 13, Puławska 4, Rak 30, Hudek 2, Świercz 0.
2 lutego dziewczęta rozegrają kolejne spotkanie. Tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wisłą.