Kiedy zostanie zakończony ciąg drogowy Połom Duży – Leksandrowa w gminie Nowy Wiśnicz? – zdjęcia

Dla mieszkańców Lipnicy Górnej, jak i Leksandrowej, problem stanowi droga, która leży na terenie gminy Nowy Wiśnicz. Przebiega ona przez 2 gminy: Lipnica Murowana i Nowy Wiśnicz oraz łączy Połom Duży z Leksandrową. Część tej drogi została przez gminę Nowy Wiśnicz wyremontowana. Położono na niej nakładkę asfaltową. Gmina Lipnica Murowana również wykonała asfalt na całym odcinku drogi, który znajduje się w granicach gminy. Problem stanowi tylko fragment drogi, na którym nie ma asfaltu, a jest ona wyboista i trudna do pokonania. Jest to odcinek od drogi powiatowej w Leksandrowej do granicy z gminą Lipnica Murowana.

Ważnym faktem jest to, że w pobliżu tego ciągu drogowego znajduje się „Rezerwat przyrody Kamień-Grzyb”, do którego przyjeżdżają turyści.

Problem ten został poruszony na zebraniu wiejskim z wójtem gminy Lipnica Murowana – Tomaszem Gromalą, które odbyło się w Lipnicy Górnej. Mieszkańcy tej miejscowości dopytywali wójta czy posiada jakieś informacje od władz gminy Nowy Wiśnicz dotyczące położenia w wyżej wymienionym fragmencie drogi asfaltu. Jeden z mieszkańców wyraził opinię, że w dzisiejszych czasach drogi tego typu już dawno są pokryte nawierzchnią asfaltową, a ten fragment, o którym pisaliśmy wyżej, dalej czeka jeszcze na realizację.

Padła taka deklaracja, jeszcze w poprzedniej kadencji, że, gdy tam wykonamy asfalt do granicy z Wiśniczem, to równolegle gmina Nowy Wiśnicz zrobi asfalt do drogi powiatowej. Burmistrz Nowego Wiśnicza niestety z tego się nie wywiązał, myśmy natomiast położyli asfalt do granicy gminy Nowy Wiśnicz – wyjaśnił Tomasz Gromala, wójt gminy Lipnica Murowana.

Poprosiliśmy w tej sprawie o komentarz burmistrza Nowego Wiśnicza – Stanisława Gaworczyka.

Rozpoczęliśmy tam podbudowę. Myśmy oczywiście jako gmina Nowy Wiśnicz od strony Połomia Dużego wykonali bardzo duży odcinek asfaltu do fragmentu, który z kolei realizowała gmina Lipnica Murowana. (…) W tej chwili pierwszy odcinek – około 200 m – jest na nim wykonana podbudowa i droga jest w trakcie realizacji. Musimy mieć jeszcze uzgodnienia z lasami państwowymi. Myślę, że nie będzie problemów, żeby na tym odcinku położyć asfalt. Samochody są tam w trakcie dowożenia kruszywa i jest robiona podbudowa. Na podbudowę dopiero po załatwieniu formalności może pójść asfalt. I pierwszy etap jest w trakcie wykonywania – informuje Stanisław Gaworczyk.

Zapytaliśmy także burmistrza Nowego Wiśnicza o to, kiedy mieszkańcy będą mogli spodziewać się położenia asfaltu na tym odcinku.

Ja powiedziałem, że do końca kadencji. W związku z tym elegancja nakazuje poczekać spokojnie do końca kadencji, że będzie to zrobione. (…) Wszystkiego naraz nie dało się zrobić, bo każdy by chciał, żeby było zrobione już, od razu i wszędzie – odpowiedział włodarz gminy Nowy Wiśnicz.

Stanisław Gaworczyk zapewnił również, że jeździ tam osobiście i sprawdza czy ta sprawa posuwa się do przodu.