Niektórzy mieszkańcy są oburzeni zamknięciem drogi dojazdowej do domu przy Górnym Gościńcu. Rozmawialiśmy z kilkoma osobami, które przedstawiły nam swój punkt widzenia.
Jak się okazuje wniosek o zamknięcie Górnego Gościńca złożył jeden z mieszkańców. Nie były prowadzone konsultacje z pozostałymi. Nikt nie został poinformowany o zamknięciu drogi. Wczoraj dochodziło do takich absurdów, że pracownik firmy budowlanej, który chciał dojechać do pracy na budowie przy Gościńcu zapłacił mandat 100 zł i otrzymał 5 punktów karnych.
Inna sytuacja dotyczy kobiety, która mieszka przy Gościńcu, natomiast zameldowana jest w innym miejscu. Czy w tej sytuacji też zapłaci mandat? W Gminie powiedziano jej, aby zgłosiła się do wójta
o wydanie przepustki.
Więc pytam panią w Gminie, czy pracownicy, którzy wykańczają mi ten dom i firmy, za każdym razem też muszą mieć przepustkę, żeby do mnie dojechać? A jeżeli zrobię imprezę np. imieniny, to też za każdym razem muszę mieć przepustki dla gości? Nikt w Gminie nie powiedział mi, co mam zrobić, powiedziano tylko tyle, że mam się dostosować do znaków. Ja też prowadzę własną działalność i bardzo często umawiam się
z klientami w domu, żeby dograć szczegóły, bo to są dłuższe rozmowy, czy za każdym razem oni też będą potrzebowali przepustki?– pyta oburzona mieszkanka Górnego Gościńca.
Jej mąż prowadzi działalność gospodarczą i świadczy usługi poza miejscem zamieszkania, ale czeka już na pozwolenie na budowę, aby móc na swojej działce wybudować budynek użytkowy i tam przyjmować klientów. Czy oni też będą potrzebować przepustek? Czy może zapłacą mandat? Na koniec ostatnie pytanie. Czy takich sytuacji nie dało się uniknąć?
(BR)
Cały Jerzy Leon! Jego droga i nic mieszkańcom do tego!!!
WÓJT TO „PAN I WŁADCA” TERENÓW WOKÓŁ BOCHNI. DZIWIE SIĘ BO SPRAWA JEST DO ZBADANIA PRZEZ PROKURATURĘ, ALE NIE BOCHEŃSKĄ. A SWOJĄ DROGĄ DAJEMY SIĘ OMAMIĆ PRZEZ ELITY RZĄDZĄCE KTÓRE NIC NIE MAJĄ WSPÓLNEGO Z LOGICZNYM MYŚLENIEM, INTELIGENCJĄ CZY WYCZUCIEM PEWNYCH SPRAW. DLATEGO TEN KRAJ LEGNIE W GRUZACH I TO JUŻ NIE DŁUGO.
Cały Jerzy Leon. Najpierw przemyślał sprawę i wyważył racje wnioskodawców a potem zadziałał skutecznie. Na Górnym Gościńcu wszyscy zadowoleni z 2 wyjątkami bo oni nie lubię wójta. Gdy za kilka miesięcy zamknięty będzie dojazd do A-4 ul. Krzeczowską, a potem wprowadzone zostaną opłaty na autostradzie to duży strumień pojazdów ruszy znowu na Via Regia Antiqua. Tego obawiają się mieszkańcy GG i wójt.