Strona główna » Więcej wiadomości » Filie Ochronki zostaną zamknięte?

Filie Ochronki zostaną zamknięte?

Miejskie Centrum Dzieci i Młodzieży  Ochronka może stracić swoje filie w Chodenicach i Smykowie. Filia zlokalizowana przy ul. Rydla już przestała działać.


W chwili obecnej do wygaszenia działalności przygotowywana jest filia w Chodeniach. – Jest to dla mnie o tyle zaskoczeniem, że dla tej społeczności w Chodenicach, zarówno filia Ochronki, jak i filia biblioteki, które funkcjonują w tym budynku są ważne dla mieszkańców. Doszły mnie słuchy, że cała ta sytuacja jest z winy pana burmistrza, ale to już sprawdziłem i to jest nieprawda – zaznacza radny miejski Krzysztof Pławecki.

Przyczyną takich posunięć jest ustawa o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, która weszła w życie 8 sierpnia 2013 roku. – Ustawa ta nakłada na nas obowiązki dostosowania obiektu do nowych standardów. W związku z tym od pół roku przechodziliśmy szereg różnych kontroli prowadzonych przez sanepid czy straż pożarną  – mówi Monika Grabarz, dyrektor MCDiM „Ochronka”.

Po przeprowadzeniu stosownych kontroli z końcem wakacji przestała działać filia Ochronki przy ul. Rydla. – Po pierwsze budynek nie spełniał norm w zakresie warunków sanitarnych. Przeprowadziliśmy też ekspertyzę konstruktorską tego budynku, która wykazała wyraźnie, że budynek grozi zawaleniem. Nie mogliśmy tam funkcjonować, bo by to było niezgodne z prawem – dodaje dyrektor Grabarz.

Podobnie jest z filią w Chodenicach. – Tutaj problem dotyczy braku przeglądów technicznych instalacji gazowej, instalacji elektrycznej, braku instalacji odgromowej. Ostatnio był tam wykonany remont elewacji budynku i została zdjęta boazeria na drogach ewakuacyjnych, która też została ujęta w protokole pokontrolnym przysłanym przez straż pożarną i  przyczyniła się do wydania opinii negatywnej. Pytałam pana Leżankę czy nie można by było zrobić piorunochronu wraz z remontem elewacji, ale powiedział że nie  – zaznacza dyrektor Ochronki.

Przewodniczący osiedla Chodenice, Kazimierz Leżanka sprawę wyjaśnia tak: – Z ramienia Urzędu Miasta dostaliśmy dofinansowanie na termomodernizację budynku. Dotacja była na określony cel, na docieplenie, dlatego nie mogliśmy za te pieniądze wykonać innych prac. Dostosowanie budynku do wymogów użyteczności publicznej sporo kosztuje. To co mogliśmy własnym kosztem to już zrobiliśmy, na więcej nie mamy pieniędzy.

Funkcjonowanie filii Ochronki leży na sercu także Komendantowi OSP w Chodenicach Stanisławowi Bukowiec.  – Gdyby doszło do zamknięcia tej placówki to byłby skandal, bo to jest potrzebna placówka, codziennie korzystało z niej kilkanaście dzieci. Szkoda by było ją likwidować – mówi. – Od momentu wydania ekspertyzy przez pana Kokoszkę został już zrobiony przegląd, wszystko jest w toku, nie da się zrobić wszystkiego jednego dnia. Poza tym OSP nie dysponuje tak dużymi środkami, o ile poszczególne przeglądy kosztują po kilkaset złotych to wykonanie instalacji odgromowej jedna firma wyceniła na 17 tys złotych – dodaje komendant Bukowiec.

Problemem jest także kwestia własności obiektu, w którym znajduje się filia Ochronki w Chodenicach – Grunt jest własnością miasta, budynek, który został społecznie wybudowany kilkadziesiąt lat temu został oddany w wieczyste użytkowanie dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Władze miasta tłumaczą, że nie są właścicielem, więc nie będą dokładać – mówi przewodniczący Leżanka. Z kolei dyrektor Ochronki zaznacza, że ustawa o finansach publicznych nie pozwala ani Centrum Dzieci i Młodzieży, ani miastu wydawać pieniędzy na dostosowanie budynku do ustawowych wymogów.

Nieco inne zdanie na ten temat ma Stanisław Bukowiec – Jeżeli miasto nie może przekazać pieniędzy to na jakiej podstawie przekazali ostatnio dotację na docieplenie budynku. Przecież wieczyste użytkowanie daje możliwość inwestowania. Trzeba tylko dobrej woli – zaznacza.

Jeszcze inne rozwiązanie proponuje dyrektor Ochronki Monika Grabarz – Musiałby się znaleźć sponsor, który chciałby przeznaczyć swoje środki na dostosowanie tego obiektu do obowiązujących wymogów lub gdyby miastu udało się znaleźć inny obiekt spełniający ustawowe wymogi, to moglibyśmy spokojnie działać.

(at)

Zobacz także

Ekologiczna akcja CIUCH W RUCH za nami…

W 1 LO w Bochni odbyła się kolejna już akcja ekologiczna organizowana przez Starostwo Powiatowe w Bochni. To już trzecia ...

1 komentarz

  1. Ten samorząd to tylko likwiduje Następcy będą przywracać .Szkoda, że naszym kosztem !!!

Skomentuj wiliam Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA
Change the CAPTCHA codeSpeak the CAPTCHA code