Czy w Bochni są miejsca upamiętniające Bolesława Wstydliwego, który 760- lat temu lokował nasze miasto? Jak mieszkańcy i władze miasta, zachowują pamięć o tym księciu, którego podobiznę możemy znaleźć na pieczęciach dokumentu lokacyjnego?
– Znakomity władca, który nie tylko lokował nasze miasto, ale przede wszystkim doprowadził do ożywienia małopolski. Za jego czasów powstało wiele miast, wiele uporządkowano w sensie gospodarki. Władca niedoceniany– mówił dyrektor bocheńskiego Muzeum Jan Flasza na ostatnim spotkaniu poświęconemu św. Kindze.
Po tym wstępie zobaczyliśmy zdjęcia, podobne do tych poniżej, przedstawiające plac Bolesława Wstydliwego.
– Tak wygląda, proszę Państwa, część Bochni dla Bolesława Wstydliwego. Tak zwany Plac Bolesława Wstydliwego. Tutaj apeluje do wszystkich z Państwa, którzy możecie cokolwiek, żebyście to po prostu naprawili, albo żebyśmy to wspólnie naprawili. Teren, który powstał po likwidacji szybu Floris i po wyburzeniu budynków. Teren ten stał się parkingiem, oczywiście parkingi są potrzebne, ale czy możecie państwo uwierzyć, że nigdzie na tym placu nie ma nazwy, że to jest plac Bolesława Wstydliwego? (…) Myślę, że to wstyd troszeczkę, a może nawet duży wstyd, że w rocznicę 760 lecia lokacji Bochni, ten plac pozostawiono z taką obojętnością – kontynuował dyrektor.
Oprócz tego jest jeszcze płaskorzeźba przedstawiająca Bolesława, na budynku „matejkowni”, gdzie obecnie mieści się oddział PTTK.
(BR)