Strona główna » Więcej wydarzeń » Bocheńscy pacjenci – cz.11. Ból barku

Bocheńscy pacjenci – cz.11. Ból barku

„Bocheńscy pacjenci” to cykl artykułów przedstawiających profil pacjentów z Naszego regionu, którzy borykają się z różnym problemami zdrowotnymi i poszukują uśmierzenia swoich dolegliwości.  Założeniem tego cyklu jest uświadomienie różnych źródeł dolegliwości, które możemy odczuwać my bądź Nasi bliscy. Na potrzeby każdego artykułu dane personalne pacjentów  zostają zmodyfikowane.

PROFIL PACJENTA:
38 letnia kobieta, mężatka, 3 dzieci, pracująca umysłowa – praca siedząca. Pacjentka nie uprawia żadnych sportów bądź rekreacji,  jak sama określa – „nie ma czasu dla siebie”.

HISTORIA CHOROBY:
Od około 6 miesięcy pacjentka nie potrafi podnieść (odwieźć) powyżej 70 stopni prawej kończyny górnej. Od tej wysokości pacjentka odczuwa duży ból, który dodatkowo czasem budzi ją w nocy. Taki epizod miał już miejsce wcześniej, lecz USG nic niepokojącego nie wykazywało. Pacjentka wzięła serię masaży i ból przeszedł. Obecnie pojawił się na nowo – spotęgowany i już nieprzechodzący łatwo.

DOLEGLIWOŚCI:
Duży ból w okolicach stawu barkowego. Ból podczas prac domowych, podczas noszenia torebki, zakupów. Ból także pojawia się podczas dłuższego przebywania w pracy i pojawia się równocześnie wraz z bólami głowy i karku.

BADANIE:
Badanie postawy, ujawniło kilka istotnych wad z dzieciństwa , które nie były wcześniej leczone. W badaniu pasywnym pacjentka nie odczuwa bólu. W badaniu czynnym pacjentka odczuwa ból podczas odwodzenia kończyny górnej. Przy innych ruchach ból się nie pojawia. Badanie napięcia mięśniowego ukazuje zdecydowane wzmożone napięcie mięśni: trapeziusa, deltoideusa, oraz grupy hyoidei. Dodatkowo zaobserwowano zwiększone napięcie mięśni prawej łopatki, w stosunku do lewej strony.

WNIOSKI KLINICZNE I PROPOZYCJE LECZENIA:
Niekorygowana i niedbała pozycja podczas pracy wyzwala u pacjentki nadmierne wspomniane powyżej napięcia opisanych grup mięśniowych. Skoro wcześniejsze USG nie wniosło żadnych istotnych informacji, oraz pacjentka nie łączy bólu z zaistniałą w tym okresie traumą pozwala to wnioskować, że problem leży w znacznie wzmożonym napięciu mięśniowym oraz w złej pozycji podczas pracy, która ten ból cyklicznie ponawia i nasila. Podczas terapii zastosowano rozluźnianie powięziowe, metodę punktów spustowych oraz ślizgi manualne w stawie. Dodatkowo pacjentka została stosownie oklejona kinesiotapingiem co dodatkowo miało na celu wspomóc ruch, równocześnie redukując ból. Terapia przyniosła oczekiwany efekt, lecz niezbędne było przeszkolenie pacjentki w informacje, co należy robić by podobny problem nie miał już miejsca. Informacje dotyczyły przyjmowania odpowiedniej postawy  podczas pracy, ubioru pacjentki a także aktywności podczas dnia codziennego.

Powyższy artykuł ma charakter poglądowo – informacyjny i nie może stanowić źródła autodiagnozy. Jeżeli mają państwo jakieś pytania to proszę o nie na email:  centrumsymetria@gmail.com
Krzysztof Borowiec – fizjoterapeuta

Zobacz także

Polonez dla Niepodległej na łapanowskim rynku

9 listopada 2023 roku na łapanowskim rynku zaroiło się od barwnych korali, furkotały krakowskie spódnice, ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA
Change the CAPTCHA codeSpeak the CAPTCHA code