Bocheńscy pacjenci – cz.10. Skręcenie stawu skokowego górnego

„Bocheńscy pacjenci” to cykl artykułów przedstawiających profil pacjentów z Naszego regionu, którzy borykają się z różnym problemami zdrowotnymi i poszukują uśmierzenia swoich dolegliwości.  Założeniem tego cyklu jest uświadomienie różnych źródeł dolegliwości, które możemy odczuwać my bądź Nasi bliscy. Na potrzeby każdego artykułu dane personalne pacjentów  zostają zmodyfikowane.

PROFIL: PACJENTA:
28 letni mężczyzna, żonaty jedno dziecko. Bez nałogów, prowadzący od zawsze aktywny tryb życia, wysoki, obecnie z niewielką nadwagą. Pracujący, prowadzący dość unormowany tryb życia, średnio 2 razy w tygodniu uczęszczający na treningi koszykówki.

HISTORIA CHOROBY:
Skręcenie stawu skokowego to najczęstsza kontuzja zdarzająca się podczas uprawiania koszykówki., jak i innych pokrewnych sportów. Pacjent miał już w przeszłości podobne incydenty, które za każdym razem zostały zaopatrywane chirurgicznie – szyna, gips, – usztywnienie 2 tygodnie. Po tym okresie ból oraz obrzęk  miały spokojnie przechodzić. Niestety różne miało to zakończenia. Obecne skręcenie miało miejsce podczas treningu koszykówki, gdzie w wyniku źle postawionej stopy wystąpiła opisywana kontuzja.

DOLEGLIWOŚCI:
Duży ból w okolicach kostki bocznej i przyśrodkowej, ból środka stopy, szybko powstający obrzęk i brak możliwości obciążenia kończyny to typowe objawy z jakimi pacjencie z tego rodzaju schematami przychodzą do gabinetu. Ważne jest żeby jak najwcześniej zając się kontuzjowanym pacjentem i jak najwcześniej go odpowiednio zaopatrzyć aby objawy ustąpiły i aby późniejsze rokowania były jak najbardziej obiecujące.

BADANIE:
Wstępnie zbadano zakres ruchomości w poszczególnych stawach stopy. Po oglądnięciu, zaobserwowano  duży obrzęk, głównie w okolicach kostki bocznej. Podczas manualnego sprawdzania każdego połączenia  kostek w stopie, sprawdza się dodatkowo jakość więzadeł – czy zostały one naruszone czy nie. Na szczęście u opisywanego pacjenta nie było takich powikłań więc po wnikliwym przebadaniu połączeń między 26 kostkami w samej stopie i nie znalezieniu żadnych przeciwwskazań w formie naruszonych tkanek miękkich i więzadeł można było przejść do bardzo innowacyjnej i dobrze rokującej terapii.

WNIOSKI KLINICZNE I PROPOZYCJE LECZENIA:
Podczas terapii zastosowano wiedzą zaprzyjaźnionych fizjoterapeutów , których duże doświadczenie pozwoliło na dopracowanie opisywanej tutaj metody. Oczywiści założona szyna musi być ściągnięta gdyż  wg naszego doświadczenia nie wnosi ona nic dobrego w terapii.
Wstępnie zmobilizowano odpowiednie połączenia kostne co radykalnie zwiększyło zakres ruchomości oraz uniemożliwiło utrwalanie zmian zaistniałych podczas urazu. Następnie zastosowano drenaż limfatyczny.  Drenaż ten zdecydowanie zmniejszył obrzęk u pacjenta i utrwalił wypracowaną już wcześniej ruchomość w stawach. Kolejno używa się taśm sportowych tzw kinesiotaping w celu zaopatrzenia pacjenta „do domu”. Pacjent dostaje wskazówki, jak ma postępować przez następne 7 dni  – co wykonywane zgodnie z poleceniami daje ostateczny  sukces w terapii. Po 7 dniach obrzęk zdecydowanie maleje, pacjent może bezboleśnie obciążać w pełni kończynę i wracać do pracy i normalnego trybu życia a cały przebieg „terapii” sprowadza się do pierwszej i ostatniej wizyty.

OPINIA PACJENTA po TERAPII:
„Hej Krzychu, sytuacja wygląda tak.
Dzięki Twojemu zabiegowi i stosowaniu się do zaleceń należy zaznaczyć: zdecydowanie mniejszy ból stopy po urazie, – przyspieszenie zejścia opuchlizny( stosowałem do tego jak zawsze okład z kapusty oraz altacet na zmianę) i po moich obserwacjach, opuchlizna zanika w 2x szybszym tempie, – mobilność stopy, czuję że nie jest tak bardzo „zastana” po odciążeniu jej na te kilka dni. Czuję większy zakres ruchów niż kiedyś przy takiej samej kontuzji, – pojawił się bardzo znikomy krwiak, zazwyczaj był on dwukrotnie większy, – dzisiaj albo jutro postaram się nastąpić na stopę, zobaczymy jak pójdzie ale już czuję, że nie powinno być większego bólu„.

Powyższy artykuł ma charakter poglądowo – informacyjny i nie może stanowić źródła autodiagnozy. Jeżeli mają państwo jakieś pytania to proszę o nie na email:  centrumsymetria@gmail.com
Krzysztof Borowiec – fizjoterapeuta ( Foto:www.polski-lekarz.co.uk)