No i wystartowali. Rozpoczęły się warsztaty muzyczne Music Battle. Będziemy towarzyszyć uczestnikom warsztatów i ich trenerom, w ciągu dwóch dni ich zmagań z materią muzyczną
i instrumentalną. Na początek…
… wszystkich uczestników przywitał „spiritus movens” całego przedsięwzięcia Szymon Fortuna. Przedstawił trenerów i objaśnił szczegóły organizacyjne. Uczestnicy mają zapewnione dobre ceny
w bocheńskich restauracjach, identyfikatory pomogą im wejść do miejsc, gdzie nie mogliby się pojawić. Chodzi tu oczywiście o uczestników nieletnich i dla nich identyfikatory są czerwone. Po oficjalnym rozpoczęciu zapytaliśmy Jacka Królika, jaki ma plan na te warsztaty.
Tak naprawdę o poziomie i zakresie zajęć zdecyduje zaawansowanie uczestników. Ja to wszystko będę wiedział po pierwszej połowie zajęć, od tego uzależniam w którą stronę pójdą moje wykłady. Niemniej jednak, wykłady mają nakreślić horyzonty, sposoby myślenia, filozofię grania. Mają doradzać w wielu innych sprawach, nie tylko w opanowaniu instrumentu, bo tak naprawdę młodzi ludzie rozpoczynający grę, mają mnóstwo pytań i wątpliwości, na temat sposobu uprawiania zawodu, strategii ćwiczenia, na temat ilości poświęconych godzin. Mam nadzieję, że wszystkie te tematy uda mi się poruszyć na tych zajęciach – powiedział Jacek.
W tej chwili trwają pierwsze zajęcia w grupach. Poprzedził je godzinny wykład na temat „home recording”, przygotowany przez Piotra Lekkiego, a dostępny dla wszystkich uczestników warsztatów.
(BR)