Od piątku na terenie całego kraju prowadzona jest policyjna akcja „Znicz”. Tysiące policjantów pracuje na drogach, by zapewnić sprawny dojazd do cmentarzy i bezpieczeństwo wszystkich podróżujących po szlakach komunikacyjnych. Tylko w samym Tarnowie i okolicy, przez trzy ostatnie dni służbę w terenie pełniło blisko 300 policjantów ruchu drogowego i sił prewencji, wspomaganych przez strażników miejskich, funkcjonariuszy straży granicznej i pracowników Inspekcji Transportu Drogowego.
Akcja potrwa jeszcze, ale już teraz można powiedzieć, że na terenie powiatu tarnowskiego świąteczny weekend minął dość spokojnie.
Od piątku do niedzieli na tarnowskich drogach doszło do 20 stłuczek i jednego wypadku, w którym ucierpiała jedna osoba.
Wczoraj na łuku drogi w Ilkowicach jadący motocyklem 19-latek, doprowadził do zderzenia z mercedesem, którym podróżowało 5 osób. Nie posiadający uprawnień na motocykl chłopak, z urazami żuchwy i nogi został zabrany do szpitala. Pozostałym uczestnikom wypadku, prócz ogólnych potłuczeń, nic poważnego się nie stało.
Niestety nie obyło się bez zatrzymań osób, które zdecydowały usiąść za kierownicą po alkoholu. Takich nieodpowiedzialnych kierowców w ciągu 3 ostatnich dni tarnowscy policjanci zatrzymali 5.
W samo południe, 1 listopada, na ul. Lwowskiej w Tarnowie policyjny patrol zatrzymał kierowcę Alfy Romeo. Od mężczyzny wyczuwalny był zapach alkoholu. Po przewiezieniu na komisariat i przebadaniu 42-latka okazało się, że ma on w organizmie 2,6 promila alkoholu.
Mało tego, jak ustalili policjanci, mężczyzna nie ma prawa jazdy, a pojazd, którym się poruszał, nie posiadał ważnych badań technicznych.
Mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny samochodu. Jego kierowcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Podczas prowadzonego dotąd „Znicza” policjanci zatrzymali także 7 prowadzących po alkoholu rowerzystów.
Źródło: KMP w Tarnowie