Bardzo ciekawe widowisko stworzyli zawodnicy drużyn MOSiR Bochni i Wolani Woli Rzędzińskiej w przedostatniej kolejce Tarnowskiej Ligi Trampkarzy.
Obydwa zespoły postawiły na atak, często popełniając liczne błędy w defensywie, co sprawiło, że kibice oglądali festiwal licznych i ładnych bramek. Przez cały mecz MOSiR przeważał. Wolania potrafiła jednak bardzo groźnie kontrować i wykorzystywać stwarzane okazje. Do przerwy MOSiR prowadził 4:3 po dwóch bramkach Palonka i Piotra Matrasa. W drugiej połowie zmarnowane okazje przez MOSiR zemściły się w 60. minucie, kiedy to gospodarze strzelili bramkę na 4:4. Jednak podrażnieni bochnianie odpowiedzieli 3 minuty później za sprawą Palonka, który skompletował hattricka.
Wolania Wola Rzędzińska – MOSiR 4:5 (3:4):
– 10. min. – 0:1 – Palonek asysta Kamieniecki,
– 15. min. – 1:1 – bramka dla Wolani,
– 23. min. – 1:2 – Palonek asysta Matras Piotr,
– 26. min. – 1:3 – Matras Piotr asysta Matlęga,
– 28. min. – 2:3 – bramka dla Wolani,
– 31. min. – 2:4 – Matras Piotr asysta Kamieniecki,
– 35. min. – 3:4 – bramka dla Wolani,
– 60. min. – 4:4 – bramka dla Wolani,
– 63. min. – Palonek.
MOSiR Bochnię reprezentowali: Tacik, Mach, Paweł Matras, Szot, Burkowicz, Matlęga, Piotr Matras, Kamieniecki, Gumuła (63. min. – Gałek), Augustyn (40. min.- Wiercioch), Palonek (63. min. – Bondek).
Trenerem zespołu jest Janusz Piątek.
Przed trampkarzami ostatnie spotkanie z Victorią Bielcza w sobotę, 25 października, o godzinie 10.00 na własnym stadionie.
[informacja prasowa]